Niemiecka partia
Alternatywa dla Niemiec
otrzymała
spadek od jednego ze swoich sympatyków,
który zmarł latem 2018 roku. Inżynier Reiner Strangfeld zmarł w wieku 79 lat w miejscowości Bückeburg w Dolnej Saksonii. Powodem było samobójstwo. Strangfeld nie był oficjalnym członkiem partii a jedynie sympatykiem.
Mimo to mężczyzna cały swój majątek przekazał dla AfD. Kwota robi wrażenie, ponieważ partia otrzymała w spadku aż
14,4 miliona euro
.
Strangfeld urodził się na Śląsku
. Po wojnie wraz z matką i rodzeństwem wyjechał do Niemiec. Był właścicielem 25 patentów związanych głównie ze spłuczkami toaletowymi. Największym sukcesem okazał się patent z 1984 roku, który udoskonalił mechanizm spłuczki wraz z zaworami samozamykającymi. Dzięki temu dorobił się fortuny.
W swoim testamencie już wcześniej mężczyzna zapisał, że
pieniądze przekaże partii, która najskuteczniej broni Niemiec przed migrantami
. Wcześniej jednak nie wskazał żadnej partii. Przed śmiercią swój testament uzupełnił wpisaniem do niego AfD.
Początkowo majątek, który otrzymało AfD szacowany był na 7 milionów złotych. Majątek składał się z dwóch nieruchomości, dwóch samochodów osobowych, gotówki i dużej ilości złota. Strangfeld pozostawił po sobie
133 kilogramowe sztaby złota i 10 sztab półkilogramowych, 300 srebrnych monet i 4542 złotych monet Krugerrand
.
W związku z ostatnim wzrostem cen złota wartość majątku wzrosła do 14 milionów euro.