Biznesmen
Jerzy Zięba
ciężko znosi krytykę. W reakcji na złożony na niego donos do prokuratury, która ostatecznie zdecydowała się zająć sprawą z powództwa publicznego, namawiał swoich wyznawców do odwetu na lekarzach.
Teraz z kolei, w odpowiedzi na artykuł w
Newsweeku
, który stawiał go niekorzystym świetle, zdecydował się nagrać długie wideo, podczas którego wyraźnie puściły mu nerwy.