Beata Skwarek
, dyrektorka Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej, jakiś czas temu złożyła do Prokuratury Rejonowej w Łukowie
zawiadomienie dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa.
Kobieta zgłosiła zaginięcie części wyposażenia oraz eksponatów muzeum zaraz po odwołaniu poprzedniego dyrektora,
Macieja Cybulskiego
, na początku 2020 roku. Po dokładnym sprawdzeniu placówki okazało się, że
"zaginione eksponaty" znajdowały się cały czas w swoich gablotach
, ponadto w miejscach udostępnionych zwiedzającym. Prokuratura umorzyła śledztwo.
Cybulski zapewnia, że cała sprawa ma charakter polityczny. Kiedy zarząd powiatu łukowskiego zastąpił go osobą ze środowiska PiS-u zaraz po wygranej partii w lokalnych wyborach, społeczność Woli Okrzejskiej, Okrzei i Huty Dąbrowy zebrała ponad dwa i pół tysiąca podpisów, a następnie złożyła je do władz starostwa. Zdaniem mężczyzny, zgłoszenie Skwarek
miało przykryć jej prywatne relacje ze starostą
, a także brak kompetencji kobiety do pełnienia nowego stanowiska - posiada wykształcenie zootechniczne.