Kilka dni temu
Ministerstwo Obrony Narodowej
zapowiedziało obowiązkowe
ćwiczenia wojskowe dla 200 tys. osób
. Ćwiczenia wojskowe w 2023 roku będą dotyczyły głównie osób, którym zostały nadane przydziały mobilizacyjne.
"Na ćwiczenia wojskowe powoływane są osoby z pasywnej rezerwy, które mają uregulowany stosunek do służby wojskowej, nie pełnią innego rodzaju służby wojskowej oraz nie ukończyły 55. roku życia. Powołując na ćwiczenia osoby z pasywnej rezerwy, w niewielkim stopniu sięgamy po potencjał osób, które posiadają pożądane, przydatne kwalifikacje na potrzeby Wojska Polskiego, a nie odbyły wcześniej szkolenia wojskowego" - przekazano.
Wokół ćwiczeń wojskowych pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji, które postanowiło sprostować Wojskowe Centrum Rekrutacji:
Głos w sprawie zabrała także założycielka partii Mam Dość 2023
Marianna Schreiber
. W jednym z wpisów na Twitterze zapowiedziała, że
jeśli jej tweet uzyska 2 tys. polubień, sama zgłosi się na przeszkolenie
:
"Mężczyźni nie chcą iść do wojska? Gdyby było trzeba, nie patrząc na to, że jestem kobietą -
poszłabym bez mrugnięcia okiem
" - zapewniła Schreiber na Twitterze koło południa 8 grudnia.
"Widzę, że chcecie, abym wstąpiła do wojska. Jak będzie 2 tys. serduszek, to idę. Do dzieła" - napisała jeszcze tego samego dnia.
Następnego dnia liderka partii Mam Dość poinformowała, że
była w Wojskowym Centrum Rekrutacji i w styczniu dostanie informacje, czy przyjęto ją na szkolenie:
"Jestem właśnie pod Wojskowym Centrum Rekrutacji i złożyłam wniosek o powołanie do Terytorialnej Służby Wojskowej. Wypełniłam wszystkie dokumenty i teraz w styczniu dostanę informację o tym, abym udała się na testy. Pani powiedziała, że mam duże szanse, więc możecie się cieszyć, ale ja się bardzo stresuję, choć chyba też cieszę. Pani od razu uprzedziła, że jest
16-dniowe szkolenie w Rembertowie, które jest bardzo ciężkie.
Kobiety i mężczyźni są traktowani tak samo. Nie ukrywam, że trochę mnie to przeraziło, mimo że jestem sprawna fizycznie, trenuję piłkę, to mimo wszystko zabrzmiało to dość mocno" - powiedziała.
"
Przyznaję: Mega boję się szkolenia w wojsku"
- napisała w jednym z kolejnych wpisów Schreiber.