Fundacja
"Polska katolicka, nie laicka",
która działa przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie utworzyła
zbiórkę pieniędzy.
Celem jest zebranie
550 tysięcy złotych
na
milion medalików z Maryją dla Ukrainy.
Jak twierdzi fundacja, medaliki mają zapewnić Ukraińcom "
wszechmocną pomoc, która pomoże zakończyć wojnę w kilka sekund
i da siłę bohaterskim bojownikom, cywilom oraz tym, którzy opłakują swoich zmarłych":
"Ukraińcy stawiają opór, ale są wyczerpani. Uznają to za znak z nieba! Że nie są porzuceni! Ponad milion Ukraińców, w tym 200 tys. dzieci, zostało już deportowanych do Rosji... Stąd pomysł, aby wysłać i rozprowadzić Medalik św. Michała Archanioła dla żołnierzy walczących na wschodnie Ukrainy. Nie możemy zostawić samych chrześcijan z Ukrainy w ich poczuciu 'całkowitej bezsilności' wobec najeźdźcy, który przypomina im o tylu prześladowaniach wobec ich Wiary" - czytamy w poście na stronie Fundacji "Polska katolicka, nie laicka".
Fundacja określa się jako "grupa wiernych katolików zebranych wokół Fundacji Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej im. ks. Piotra Skargi, którzy zdecydowali się na promowanie wartości (...) na przekór pogańskiej rzeczywistości".
To właśnie Instytut zapłacił za promocję akcji na Facebooku.
Zbiórkę można wesprzeć
kwotą minimum 25 złotych
. Za to fundacja wyśle do Ukrainy
45 medalików.
Pozostałe kwoty wsparcia to 35 zł - 63 medaliki, 55 zł - 100 medalików, 80 zł - 145 medalików i 100 złotych -180 medalików.
Inicjatywę miał poprzeć biskup Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk.
Wyborcza
, która zainteresowała się sprawą, podkreśla, że organizatorzy
nie przygotowali kosztorysu zbiórki,
w związku z czym nie wiadomo, ile pieniędzy ze zbiórki ma być przeznaczone na medaliki, a ile na "wydatki towarzyszące".
Koszt medalika określono na 55 groszy, jednak podana w zbiórce wysokość wpłat i towarzysząca im liczba medalików sugerują, że jeden medalik ma kosztować 1,80 złotych.
Nie wiadomo także, kto zajmie się produkcją medalików, ani w jakie miejsce Ukrainy zostaną wysłane. Jak podkreśla dziennik, zrzutka na medaliki jest prowadzona na prywatnej stronie organizatora, więc nie musi spełniać żadnych wymagań.