fot. East News
Platforma Obywatelska
zorganizowała dziś w Gdańsku uroczystość z okazji 18. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Głos podczas wydarzenia zabrał
Donald Tusk
, który zapowiedział złożenie wniosku o wotum nieufności dla
Zbigniewa Ziobry
.
- Wolność słowa, poszanowanie słabszego, prawo do samostanowienia, prawa obywatelskie, życie wolne od korupcji i przemocy, szacunek dla sąsiadów - to wszystko, na czym Europa jest zbudowana. To nie są puste hasła - o to warto się bić - mówił Tusk.
Odniósł się również do wojny w Ukrainie.
- Tam każdego dnia giną setki ludzi - cywilów, żołnierzy, kobiet, dzieci, w imię wolności, suwerenności. I nieprzypadkowo pierwszym politycznym głosem Ukrainy, kiedy tylko zaczęła się wojna, kiedy Rosja napadła na Ukrainę, było wezwanie Europy, aby przyjęła Ukrainę do swojej rodziny. To jeden z podstawowych celów tej wielkiej, trwającej rewolucji ukraińskiej, a dzisiaj walki o niepodległość - to jest
uczestnictwo w UE
- mówił.
- Nie tylko powinniśmy pomagać Ukrainie, ale też powinniśmy pomagać każdego dnia sobie. Powinniśmy twardo, tak jak Ukraińcy dzisiaj biją się o swoją niepodległość i
o swoją europejską przyszłość
, my też musimy twardo, uczciwie bez żadnego wahania
walczyć o swoją europejskość
.
Szef Platformy Obywatelskiej mówił też o Zjednoczonej Prawicy i "podważaniu" obecności Polski w UE.
- Mam nadzieję, że ci politycy w Polsce, którzy od pewnego czasu podważają naszą obecność w UE, sens istnienia UE, że
oni zapłacą za to polityczną cenę
. Mogę obiecać, że będę tych spraw pilnował - zapowiedział.
- To jest (...) dla mnie wielkie zobowiązanie, żeby
pilnować naszej europejskiej bezpiecznej przystani każdego dnia
, każdej godziny. I żebyśmy nie musieli, tak jak nasi bracia na Ukrainie, płacić wyższej stawki, wyższej ceny za to, co dla nas jest tak ważne.
Zapowiedział, że w Sejmie zostanie złożony wniosek o wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobro.
- Ziobro gra kartą europejską i jest gotowy do politycznej zbrodni, czyli
podważenia polskiego członkostwa w UE
. Powinniśmy złożyć wotum nieufności i
pozbyć się tego szkodnika
- stwierdził, dodając, że minister sprawiedliwości jest "takim oczywistym kandydatem do usunięcia z rządu, jeśli chcemy uniknąć czarnego scenariusza".
- Nigdy nie pogodzimy się z tym dryfem antyeuropejskim. Każdego dnia tracimy pieniądze, które powinniśmy dostać, a płacimy kary. Ciągle czekamy na miliardy, które są potrzebne.