fot. East News
W sobotę odbył się
kongres PiS
, podczas którego wybrano nowe władze partii. Obyło się bez niespodzianek, prezesem ponownie został
Jarosław Kaczyński.
W swoim przemówieniu obiecywał, że to już ostatni raz.
Podczas kongresu omawiano również kwestie
nepotyzmu
wśród członków PiS. Wygląda na to, że partia chce walczyć z wizerunkiem ugrupowania, które umieszcza "swoich ludzi" wszędzie, gdzie się da. Podczas wczorajszego spotkania przyjęto specjalną
uchwałę,
która
zakazuje najbliższej rodzinie
posłów i senatorów PiS
zasiadania w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa
.
"Przypadki nepotyzmu w naszych szeregach
rzucają cień na całą naszą formację
. Podważają jej wiarygodność. Kwestionują fundamentalną dla Prawa i Sprawiedliwości zasadę, że uprawianie polityki rozumiemy jako służbę w interesie dobra wspólnego, jako pracę na rzecz pomyślności Rzeczpospolitej i jej obywateli, a nie jako sposób na osiąganie własnych korzyści" - napisano w uchwale.
Ustalono również, że najbliższa rodzina parlamentarzystów, czyli małżonkowie, dzieci, rodzice i rodzeństwo nie mogą być zatrudniani w spółkach Skarbu Państwa. Tu są jednak
wyjątki
. W uchwale podkreślono, że nie dotyczy to osób, które "zostały zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe i jednocześnie doszło do nadzwyczajnej sytuacji życiowej".