Kilka dni temu ktoś na Twitterze pokazał plan
12-metrowego "mieszkania"
, które można kupić we Wrocławiu. Poza małą powierzchnią uwagę przyciąga nietypowy
trójkątny
kształt lokalu, w którym umieszczono pokój dzienny z aneksem kuchenym i małą łazienkę. Trójkątne mieszkanie, za które w opcji "pod klucz" trzeba zapłacić
191 tysięcy złotych netto
już zresztą dawniej zrobiło karierę w mediach społecznościowych, pokazywał je m.in. Jan Śpiewak.
"Mikroapartament" powstaje w inwestycji Legnicka 60C, która niebawem ma zostać oddana do użytku. Jak czytamy na stronie dewelopera, w sumie będzie to
129 mikroapartamentów o powierzchni od 16 do 30 metrów kwadratowych
. Deweloper informuje, że mikroapartamenty
powstają dla inwestorów
.
Formalnie 12-metrowe lokum nie jest nawet mieszkaniem, bo polskie prawo reguluje, że mieszkanie powinno mieć minimum
25 metrów kwadratowych
. Deweloper tłumaczy natomiast, że to po prostu "lokal użytkowy", bo sam budynek - zgodnie z planem zagospodarowania i pozwoleniami - pełni
"funkcję hotelową"
.
W rozmowie z
Gazetą Wyborczą
deweloper zdradza też, że nie brakuje chętnych na 12-metrowe mikroapartamenty.
- Układ tego mieszkania wynika z kształtu działki i budynku, mówiąc wprost - z usytuowania dokładnie w narożniku.
Sprzedaliśmy już sześć lokali w tym kształcie i został ostatni, siódmy
- tłumaczy
Ewa Skibińska
z By Made.
-
To propozycja dla kogoś, kto szuka czegoś niestandardowego, a równocześnie funkcjonalnego
. Projekt powstał z myślą o komforcie jednej osoby i przy całej swojej kompaktowości zapewnia dobry standard. Lokal jest dobrze doświetlony, ma wiele przemyślanych rozwiązań, meble robione na wymiar, własną dużą łazienkę, aneks kuchenny, wygodne łóżko i miejsce do nauki lub rozrywki przy komputerze. Maksymalnie wykorzystano tutaj całą dostępną przestrzeń, wszystko jest pod ręką i wyłącznie do własnego użytku.
Jak dodaje mikroapartamenty to "produkty atrakcyjne zarówno dla najemców poszukujących kompaktowej przestrzeni w nowoczesnym standardzie do wynajęcia na określony czas", jak i dla inwstorów, którzy "chętnie lokują środki w zakup małych metraży".