*** ma takie braki jakiejkolwiek wartościowej kadry, że musieli uciec się do zatrudnienia takiego indywiduum. Funkcjonariusze partii dzielą się na fanatyków (poważnie wierzących w głoszond brednie) i oportunistow (chcących zwyczajnie zarobić i wybić się). Twarz handlu katalizatorami należy raczej do drugiej grupy.
Niestety, za nasze pieniądze oczywiście, otrzymuje on platformę do wygłaszania swoich nic nie wartych opinii. Jest to nie tylko obrzydliwe, ale również zasmucające.
To bardzo dobry przykład dla wszystkich. Nauczył się języka, zdobył potrzebne kwalifikacje i nie czeka aż ktoś coś zrobi za niego. Jest konkurencyjny na rynku, więc mógł wybrać życie w cywilizowanym kraju.
Jeśli Polak bije kobietę to tylko tradycyjny model rodziny, który zanika na zgniłym zachodzie. Zdemoralizowany Niemiec bije kogo popadnie i to bez ślubu.
Przekaz TVP dociera do najbardziej prymitywnych i pozbawionych krytycznego myślenia jednostek. Tych, którzy ledwo potrafią czytać, a książkę w rękach mieli raz w '87.
Są ludzie, którzy dalej mają w telewizji 3 programy i tylko stamtąd dowiadują się co dzieje się na świecie. Pamiętają za to, że Niemce i Ruskie to te złe.
Jeżeli ktoś swoją narracją wpasuje się w ich sposób "myślenia" to nie zawahają się nawet przez chwilę.
Można mieć poglądy prawicowe, lewicowe, centrowe czy jakie kto preferuje, ale można też być zdalnie sterowanym poprzez bezwstydną, chamską propagandę. Specjaliści od propagandy za komuny nawet nie wyobrażali sobie co ciemny lud może kupić.
Faktycznie lepiej pozwolić na wykoszenie przez konkurencję małych, osiedlowych sklepów, których dużym atutem była możliwość zrobienia drobnych zakupów w niedzielę.
Pomysł poparła KE, więc wszystko jest w porządku, nie powinmo być zastrzeżeń.
Poważnie: dziki mogłyby różnosić chorobę pomiędzy hodowlami, ponieważ przemieszczają się w sposób niekontrolowany. Warto wspomnieć, że wielu myśliwych miało obiekcje w sprawie masowych odstrzałów i nie dołączyli do tej akcji.
"Wydawałoby się" to bardzo dobre sformułowanie. Oczywiście pracownicy oświaty (nauczyciele czy pozostali) powinni zapobiegać przemocy wobec kogokolwiek, niezależnie od przyczyn.
Z moich szkolnych doświadczeń wynika, że prześladowcy są zwykle bezkarni. Co ciekawe nauczyciele bardzo szybko reagują w przypadku najmniejszych wykroczeń "dobrych uczniów".
Młody przedstawiciel patologii kogoś pobił? Niedobrze, wielka szkoda.
Piątkowy uczeń odepchnął przedstawiciela patologii, który go gnębił? Psycholog! Pedagog! Dyrektor! Policja! Sanepid i straż pożarna!