Tygodnik Podhalański
opisał sytuację na rynku mieszkaniowym w Zakopanem, gdzie
deweloperzy liczą sobie nawet 44 tysiące za metr kwadratowy
. O wysokich cenach donosili im czytelnicy.
Redakcja postanowiła samodzielnie sprawdzić, ile kosztuje mieszkanie w małopolskim mieście i w tym celu skorzystała z najpopularniejszych przeglądarek z ofertami nieruchomości: morizon.pl i otodom.pl.
Okazało się, że ofert nowo wykończonych mieszkań jest mnóstwo mimo pandemii COVID-19. Przykładowo, mieszkanie o powierzchni 43 metrów kwadratowych w ramach inwestycji Royal Resort przy ul. Goszczyńskiego kosztuje blisko milion zł, czyli 22 tysiące zł za metr.
Rekordzistą był Condohotel Nosalowy Park, który
oferuje 33 metry kwadratowe powierzchni z jednym pokojem za półtora miliona zł
, czyli 44 tysiące za metr.
- Zakopane jako miejscowość turystyczna jest i będzie w modzie, ceny tutaj nie spadną, a wręcz przeciwnie - będą szły w górę. Na pewno
inwestycja w Zakopane jest dobrym rozwiązaniem
, niekoniecznie doskonałym, bo co do zwrotu z kapitału to miałbym sporo wątpliwości. Jednakże w dobie szalejącej inflacji Zakopane jest wciąż dobrą inwestycją - skomentował
Marek Suchodół
, ekspert z branży nieruchomości, w rozmowie z Tygodnikiem.
Specjalista wyjaśnił jednak, że przy tak wysokich cenach nieruchomości oraz rosnącej konkurencji, na zwrot z wyłożonego kapitału przy wynajmowaniu mieszkania będzie trzeba poczekać jakieś 30 lat.
Suchodół zwrócił również uwagę, że wysokość cen reguluje rynek, a ich stały wzrost to efekt popytu. Dlatego jest przekonany, że ceny nieruchomości będą stale rosnąć. Dowodem jest oferta firmy JHM Development, z której połowa obecnie budowanych 241 apartamentów jest już sprzedana.
Ekspert podkreślił, że
celem deweloperów nie są młodzi ludzie
, którzy ledwo weszli na rynek pracy.
- Oni celują w klienta bardziej zamożnego, inwestora lokującego nadwyżkę kapitału w nieruchomości, chcącego posiadać dobro ekskluzywne. Dla mieszkańców pozostaje jedynie rynek wtórny mieszkań. Niestety, tu ceny też są mocno wygórowane - na poziomie 15-20 tys. zł za metr kwadratowy. Młodzi też będą mieć problem z zakupem - przyznał.