W czwartek
gubernator stanu Nowy Jork Kathy Hochul
przekazała, że
do 2035 roku
stan będzie wymagał
zaprzestania sprzedaży wszystkich nowych pojazdów osobowych z silnikami spalinowymi.
Przepisy mają objąć wszystkie nowe samochody osobowe, pickupy i SUV-y sprzedawane w stanie Nowy Jork.
Z kolei stopniowe ograniczanie sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi rozpocznie się od 2026 roku. Wówczas bezemisyjne samochody mają stanowić wówczas 35 procent sprzedaży. Z kolei w 2030 roku 68 procent, a do 2035 roku 100 procent sprzedaży.
Gubernator stanu przekazała, że wymagana też będą nowe zaostrzone normy dotyczące zanieczyszczeń dla samochodów osobowych, lekkich samochodów ciężarowych i średnich samochodów ciężarowych z silnikami spalinowymi w modelach z lat 2026-2034.
- Naprawdę kładziemy nogę na pedał gazu i ożywiamy nasze wysiłki, aby upewnić się, że to przejście, nie nastąpi w jakimś dniu w odległej przyszłości, ale w konkretnym terminie, konkretnym roku - do roku 2035 - tweetowała Hochul.
Władze stanu Nowy Jork podkreślają, że wprowadzone przepisy
pomogą osiągnąć wymóg klimatyczny polegający na redukcji gazów cieplarnianych o 85 procent do 2050 roku.
Warto przypomnieć, że w Unii Europejskiej trwają prace nad wprowadzeniem podobnych przepisów. Pomysł takiego rozwiązania został poparty przez Parlament Europejski. Polski rząd opowiedział się w tej kwestii negatywnie.