Xi Jinping
polecił we wtorek
Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej
zwiększenie gotowości bojowej. Jak podaje chińska agencja Xinhua, przywódca Chin stwierdził, że skoro epidemia koronawirusa jest już pod kontrolą, czas na szkolenia i przygotowania do walki. Jak podkreślił, wojsko ma być
"gotowe do wojny"
.
-
Chiny nie są wystarczająco bezpiecznie zewnętrznie, ale może także wewnętrznie
. Konieczne jest przyspieszenie przygotowań do walki zbrojnej, elastyczne przeprowadzenie rzeczywistego szkolenia wojskowego oraz poprawa zdolności naszych wojskowych do wykonywania misji wojskowych - mówił w chińskim parlamencie.
Zagraniczne media zastanawiają się, do jakiej wojny szykują się Chiny. Chodzić może o
spór terytorialny z Indiami,
inni wskazują na kryzys w relacjach z
Tajwanem
, a niektórzy sugerują nawet, że mogłoby dojść do konfliktu zbrojnego z USA. Wskazuje się też, że armia może zostać wykorzystana do stłumienia protestów w Hong Kongu.