fot. Biuro Wystaw Artystycznych
Gazeta Wyborcza
donosi, że szefowa TVP3 Kielce Katarzyna Bernat w ostatniej chwili
wycofała się z przyznania nagrody
jednemu z laureatów konkursu kieleckiego Biura Wystaw Artystycznych. Telewizja od lat funduje jedną z nagród, przyznając zwycięzcy 500 zł.
W tym roku nagrodę miał otrzymać Krzysztof Zając za pracę
Lewica Prawic
a, przedstawiającą
rozdartą i powiewającą w dwie przeciwne strony flagę Polski
. Jednak dyrektorka BWA otrzymała pismo od Bernat, która stwierdziła, że "wybrana przez komisję jurorską praca
nie wpisuje się w system wartości
, którym kieruje się Telewizja Polska SA".
Dyrektorka BWA Stanisława Zacharko-Łagowska powiedziała portalowi Wirtualne Media, że otrzymane pismo "oprawiła w ramki i powiesiła na wystawie obok nagrodzonej pracy, żeby każdy mógł się z nim zapoznać". Kobieta planuje również złożyć skargę na postępowanie lokalnego oddziału TVP w centrali Telewizji Polskiej.
- Prawda o tym, że lewica i prawica, dwie strony polskiej sceny politycznej zamiast współpracować dla naszego dobra i dla naszego kraju zwalczają się, walczą ze sobą i rozrywają naszą rzeczywistość na strzępy. Co nie mieści się w systemie Telewizji Polskiej? Wolność słowa czy swoboda wypowiedzi twórczej, które gwarantuje nam konstytucja? To jest po prostu niedopuszczalne - przyznała podczas wernisażu.
"Powody wycofania finansowania tegorocznej nagrody zostały wskazane w piśmie przesłanym do organizatorów konkursu. Telewizja Polska wspiera artystów w ramach inicjatywy Przedwiośnie od 2017 roku. Określenie zasad dalszej współpracy pomiędzy TVP3 Kielce a BWA w Kielcach będzie przedmiotem ustaleń pomiędzy instytucjami" - oświadczyło biuro prasowe TVP.