Logo
  • DONALD
  • JANDA OPOWIEDZIAŁA LISOWI, ŻE JEJ MAMA UMARŁA "PRZEZ PIS", BO NIE MOGŁA ZNIEŚĆ WIADOMOŚCI

Janda opowiedziała Lisowi, że jej mama umarła "przez PiS", bo nie mogła znieść wiadomości

05.09.2023, 16:30
Wczoraj wieczorem na youtubowym kanale
Tomasza Lisa
ukazała się jego rozmowa z
Krystyną Jandą
, w dużej części poświęcona zbliżającym się wyborom parlamentarnym i sytuacji w Polsce. Oboje podkreślali zasługi opozycji i Donalda Tuska i krytykowali PiS. Janda stwierdziła nawet, że przez PiS umarła jej matka. 
Janda i Lis zaczęli od wspomnień o Andrzeju Wajdzie, aktorka mówiła m.in. o pracach na planie
Człowieka z Żelaza
. Szybko jednak rozmowa zeszła na temat wyborów i partii rządzącej. Janda podkreślała, że "Polska jest podzielona", z czym "nie może sobie poradzić", mówiła też o "propagandzie i mediach", które są najważniejsze dla władzy. 
- W momencie,
kiedy PiS dostał telewizję publiczną
, zaczął postępować ten cały proces układania ludziom na siłę w mózgach, jak to jest, a jak wiadomo, jak ludzie nie mają dostępu do innych mediów lub nie są dostatecznie zainteresowani tym, żeby zdobyć wiadomości, to to niestety to się kończy praniem mózgu - stwierdziła.
Lis odniósł się wówczas do komentarzy, że on i Janda "szkodzą opozycji" i są symbolem "starych elit", które są wszystkiemu winne. Janda stwierdziła, że to "element propagandy", który ją "dotyka". W dalszej części rozmowy powiedziała, że od ośmiu lat w ogóle nie ogląda telewizji więc nawet nie czuje "tej nienawiści", choć znajduje ją w internecie.
- To już dawno przeszło moje granice przyswajalności w związku z tym się przed tym chronię, ale nie wiem, co będzie dalej. (...) Na szczęście widzowie teatralni to jest elita, oni są nieprzemakalni jeśli chodzi o tę propagandę, mają swoje zdanie i ciągle sale są pełne jak gram - stwierdziła. 
Dodała, że jej zdaniem propaganda dotyka głównie starszych ludzi, w których "wywołano nienawiść".
-
Boję się 15 października jak ognia
. Jeżeli przegramy, to ja zostaję sama, udaję się na wewnętrzną emigrację. Nie mogę tak żyć, nie mogę swojego życia zamieniać w kloakę. Nie chcę. Ja się tak boję. Czuję się, jakby 15 października była jakaś poważna operacja i nie wiadomo, czy przeżyjemy. 
Dalej Janda mówiła o teatrze i o reakcjach publiczności na różne aluzje polityczne, które są podobne do tych z czasów PRL. W odpowiedzi Lis zażartował, że "Kaczyński nas wszystkich odmłodził". 
-
Ja myślę, że zabił kilka osób. Na przykład moim zdaniem moja matka umarła przez PiS.
Moja matka spędzała ostatni rok życia cały czas przed telewizorem, denerwując się do tego stopnia, nie mogąc się pogodzić ze wszystkim, co słyszy, że moim zdaniem niestety umarła od tego. W pewnym momencie zrobił sie guz i już tego nie wytrzymała. Wielu ludzi przeżywa to tak głęboko i tak to jest bolesne - stwierdziła.
- Jak to może być, że po tej drugiej stronie jest tylu ludzi wykształconych, to jest taki cynizm? - dodała. 
Gdy Tomasz Lis zwrócił je uwagę, że niedługo będzie mogła w wyborach wyrazić swoje zdanie, Janda zapytała go, czy wierzy w praworządność i to, że wybory odbędą się według prawa. 
- Po jednej stronie są ludzie, którzy chcą zmiany. Ja nie czuję takiej nienawiści. Ja czuję ból. A po drugiej stronie sa ludzie którzy walczą o życie. To są ludzie, którzy jeżeli przegrają, to naprawdę będzie źle. Na logikę nie mogą dopuścić [do przegranej]. Zagrożenie jest dla nich bardzo poważne. Myślę że to co zrobili z całym systemem prawnym, ci prawnicy po tym wszystkim im nie odpuszczą - dodała.
Media przypominają, że gdy Janda pisała na łamach Onetu o
śmierci swojej mamy,
podkreślała, że ta "umarła z poczuciem klęski tego kraju i zawiedzionych nadziei".
"Ona, która nie znała wcześniej uczuć negatywnych, nienawidziła dobrej zmiany. Prawdziwie nienawidziła".
Wspominała też wówczas rozmowę z mamą, która podkreślała, że umrze zanim doczeka zmiany.
"Bo już za mojego życia to się nie stanie. A tak się cieszyłam, że doczekałam końca komunizmu, że doczekałam zdrowego, normalnego, zwyczajnego kraju. Że wy i nasze dzieci, wykształcone, inteligentne, pracowite, mądre, że czeka was tylko wszystko, co dobre. A tu na nowo to wszystko - w pogardzie. Tylko zło, chytrość, cwaniactwo, głupota, podłość, cynizm. I za moich czasów się już nie zmieni. Będę umierać z niepokojem o was wszystkich. A już myślałam, że umrę w spokoju" - miała mówić matka Jandy.
 
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA