Były prezes Binance i miliarder idzie siedzieć, prawdopodobnie wyjdzie z więzienia jeszcze bogatszy

W listopadzie ubiegłego roku śledztwo prowadzone przez amerykańskie służby wykazało, że

świadomie przyjmowała pieniądze i

m.in. z Rosji, okupowanej Ukrainy, Korei Płn. i Iranu, hakerów, czy

, Państwa Islamskiego i Hamasu.

Szefostwo Binance świadomie nie zgłaszało tych transakcji władzom. W toku śledztwa

, że dopuszczali do prania brudnych pieniędzy i poszli na ugodę z władzami. Firma ma łącznie zapłacić 4

. Z kolei sam Zhao zgodził się zapłacić 50 mln dolarów. Musiał on także zrezygnować z zajmowanego stanowiska.

Oprócz tego

w miniony wtorek został

Mimo tego były szef Binance nadal będzie jedną z najbogatszych osób w branży kryptowalut. Eksperci zauważają, że mimo tego, że nie jest już szefem giełdy, to zatrzymał pakiet kontrolny akcji, który pozwoli mu należeć do grona najbogatszych.  Co więcej, eksperci przypuszczają, że majątek Zhao zostanie nienaruszony i

, ponieważ ceny kryptowalut wciąż rosną.

Według rankingu najbogatszych ludzi na świecie opracowanego przez Forbesa na dzień 8 marca 2024 r. majątek netto Zhao wynosił 33 mld dolarów. Dla porównania w tym samym czasie w ubiegłym roku wynosił on 10,5 mld dolarów. Z kolei indeks miliarderów Bloomberga szacuje majątek Zhao na jeszcze wyższą sumę 42,9 mld dolarów.

Zobacz też: