Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
planuje przeznaczyć niemal
600 tysięcy złotych
na badanie nad
przyczynami niskiej dzietności Polaków
. Zwycięzca przetargu przeanalizuje wpisy w mediach społecznościowych i przeprowadzi wywiady z osobami w wieku od 15 do 39 lat.
Jak informuje Gazeta.pl, szefowa resortu,
Marlena Maląg
, przeprowadzenie gruntownego badania zapowiadała już w styczniu. Minister chciała się dowiedzieć, jakie są
potrzeby młodych ludzi
w zakresie decydowania o powiększeniu rodziny.
Przetarg na przeprowadzenie badania został zakończony. Do ministerstwa wpłynęło 5 ofert, ale nie wyłoniono jeszcze zwycięzcy. Resort na projekt przeznaczy
595 239 zł brutto
, z czego część będzie pochodzić z
Europejskiego Funduszu Społecznego
.
Resort w dokumentach przetargowych informuje, że
"Polska znajduje się w bardzo trudnej sytuacji demograficznej"
. Zdaniem ekspertów współczynnik dzietności (czyli liczby dzieci przypadającej na kobietę w wieku rozrodczym) powinien wynosić
2,1-2,15
, tymczasem w 2019 roku spadł on do poziomu
1,43
. Odnotowano też wtedy o
35 tysięcy więcej zgonów niż narodzin
.
"Mniejsza liczba rodzących się dzieci, przy wydłużającym się przeciętnym okresie życia Polaków, oznacza, że w przyszłości
zachwiana zostanie właściwa relacja
pomiędzy osobami w wieku produkcyjnym a osobami w wieku poprodukcyjnym" - ostrzega ministerstwo.
Zwyciezca przetargu będzie odpowiedzialny za przeanalizowanie wpisów na forach internetowych i w mediach społecznościowych pod kątem haseł
"ciąża", "poród", "posiadanie dzieci", "rodzina wielodzietna", "małżeństwo", "rozwód", "aborcja", "antykoncepcja", "dziecko i praca" i "żłobki"
. Badanie obejmie też wywiady z osobami w wieku rozrodczym, w których padną pytania o życiowe priorytety, spojrzenie na pracę i życie osobiste oraz bariery powstrzymujące przed powiększeniem rodziny.