fot. East News
Prokuratura federalna w Delaware postawiła
trzy zarzuty synowi prezydenta USA Hunterowi Bidenowi
. Dotyczą one nielegalnego
posiadania broni
, którą zakupił w 2018 roku.
Jak podaje CNN to pierwszy przypadek w historii Stanów Zjednoczonych, gdy Departament Sprawiedliwości postawił zarzuty dziecku urzędującego prezydenta. Dwa zarzuty, które usłyszał Hunter Biden, dotyczą fałszywego oświadczenia, które wypełnił podczas zakupu rewolweru Colt Cobra. Wówczas napisał, że nie zażywa narkotyków. Syn prezydenta przyznał się jednak, że w czasie, gdy posiadał broń, był
uzależniony od kokainy
. Trzeci zarzut dotyczy z kolei posiadania broni w trakcie używania niedozwolonych substancji.
Za dwa pierwsze zarzuty synowi prezydenta USA grozi do
10 lat pozbawiania wolności
. Za trzeci zarzut grozi zaś
5 lat.
Warto dodać, że to nie jedyne kontrowersje, które wywołuje syna prezydenta USA. Prasa jakiś czas temu rozpisywała się także o jego głośnym rozwodzie, romansie z wdową po zmarłym bracie czy dziecku ze striptizerką. Miał także problemy z płaceniem podatków.