Klika dni temu media obiegło nagranie z
hipermarketu Kaufland w Lesznie
. Widać na nim, jak kobieta zwraca uwagę mężczyźnie na brak nałożonej na twarz maseczki. Mężczyźnie nie spodobała się ta uwaga i
pobił kobietę
.
Na nagraniu widać także, że personel sklepu nie zareagował. Sieć wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że
wszczęła wewnętrzne postępowanie
. W kolejnym oświadczeniu sieć przekazała jednak, że jeden z pracowników zaoferował ofierze pomoc i wezwał ochronę. Przedstawiciele marketu zapewniają także, że bezpieczeństwo klientów jest ich priorytetem i przepraszają za sytuację.
Sprawą zajęła się także prokuratura.
- Zachowanie tego mężczyzny było na tyle bulwersujące, że policja zdecydowała się zawiadomić prokuraturę, aby ta wszczęła postępowanie z urzędu - mówi money.pl asp. szt. Monika Żymełka z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Policja zidentyfikowała już sprawcę i przesłuchała go dwukrotnie. 48-letni mieszkaniec Leszna usłyszał trzy zarzuty: znieważenia słownego przy użyciu wulgaryzmów, naruszenia nietykalności cielesnej przez uderzenie otwartą dłonią w głowę oraz spowodowania lekkiego uszkodzenia ciała przez uderzenie pięścią w twarz.
- W dniu przesłuchania mężczyzna usłyszał
trzy zarzuty
, a dodatkowo został objęty policyjnym nadzorem i
ma zakaz zbliżania się
do poszkodowanej kobiety - mówi Monika Żymełka, oficer prasowa policji w Lesznie.
Mężczyzna dostał także mandat za brak maseczki. Za wszystkie czyny 48-latkowi grozi
do 2 lat pozbawienia wolności
.