fot. East News
Facebook
poinformował, że
konto Donalda Trumpa
na platformie pozostanie
zablokowane
przez kolejne dwa lata. Dotyczy to również konta byłego prezydenta na Instagramie.
Przypomnijmy, że konto Trumpa zostało zawieszone po wydarzeniach na
Kapitolu
. Facebook uznał, że wpisy Trumpa należy uznać za podżeganie do powstania przeciwko demokratycznie wybranym władzom.
"Uważamy, że
ryzyko związane z pozwoleniem prezydentowi na dalsze korzystanie z naszych usług w tym okresie jest po prostu zbyt duże
. Dlatego przedłużamy blokadę, którą umieściliśmy na jego kontach na Facebooku i Instagramie na co najmniej kolejne dwa tygodnie, aż do zakończenia pokojowego przekazania władzy" - informował wówczas
Mark Zuckerberg
.
Następnie platforma zgłosiła się do swojej rady eksperckiej, która w zeszłym miesiącu orzekła, że Facebook musi zablokować Trumpa na
zawsze
albo ustalić
termin
, na który jego konta zostaną zawieszone. Podjęto więc decyzję o blokadzie na dwa lata, wliczając w to już okres od 7 stycznia.
W wydanym wczoraj oświadczeniu szef ds. globalnej polityki Facebooka
Nick Clegg
tłumaczy, że okres zawieszenia musiał być wystarczająco długi, aby "zapewnić bezpieczny okres po aktach podżegania" i "aby odstraszyć pana Trumpa i innych przed popełnieniem tak poważnych naruszeń w przyszłości".
Pod koniec dwuletniego okresu blokady Facebook ma ponownie zwrócić się do swoich ekspertów, którzy ocenią, czy "zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego się zmniejszyło". Wówczas platforma albo przywróci konto Trumpowi, albo znów je zablokuje.
Amerykańskie media, informując o decyzji Facebooka wskazują, że brak dostępu do platormy, a również do Instagrama, znacznie może utrudnić byłemu prezydentowi
ewentualną kampanię wyborczą
. Tymczasem zainteresowanie Trumpem w sieci regularnie spada.