29 października świat obiegła wieść, że
Henry Cavill rezygnuje z roli Geralta z Riwii w netflixowym
Wiedźminie
. Tymczasem okazuje się, że redakcja Redanian Intelligence posiadała informacje
o możliwej rezygnacji aktora już w 2021 roku
.
Cavill wystąpi jeszcze w sezonie trzecim, którego premierę zaplanowano na lato 2023 roku. W sezonie czwartym, który wczoraj oficjalnie potwierdzono,
zastąpi go Liam Hemsworth
.
"Moja podróż w roli Geralta z Rivii była pełna potworów i przygód, ale przyszła pora odwiesić medalion i odłożyć miecze na okoliczność czwartego sezonu.Zamiast mnie rolę Białego Wilka przejmie Liam Hemsworth. Jak to bywa z największymi literackimi postaciami, przekazuję pałeczkę pełen szacunku dla czasu, jaki spędziłem wcielając się w Geralta. Z chęcią zobaczę tę fascynującą i skomplikowaną postać w wersji Liama" - napisał Cavill w mediach społecznościowych:
Redanian Intelligence to portal, który podaje informacje związane z produkcją serialu
Wiedźmin
. Dziennikarze wspomnieli już latem 2021 roku o możliwej zmianie aktora odgrywającego rolę Geralta.
Według informacji portalu,
Cavill "nie potrafił się dogadać" z producentami
w kwestii treści. Początkowo dziennikarze Redanian Intelligence nie wierzyli w doniesienia, dlatego nie nagłośnili sprawy. Z czasem
aktor podpisał nową umowę
, a jego wynagrodzenie za odcinek wzrosło
z 400 tysięcy do 1 miliona dolarów
. To jednak nie wystarczyło Cavillowi.
- Najtrudniejszą częścią dla mnie było
znalezienie równowagi pomiędzy wizją showrunnerów a moją miłością do książek
i próbą wprowadzenia tego Geralta do wizji showrunnerów. Chodzi o to, by trzymać się cienkiej linii. To historia showrunnerów, więc jest to adaptacja. Najtrudniejsze dla mnie było znalezienie miejsca Geralta z książek w tym wszystkim i możliwość służenia obu tym postaciom tak bardzo, jak tylko mogłem. Rzeczy, na które naciskałem, to niekoniecznie tylko więcej dialogów. Chodziło o przeniesienie na ekran bardziej dokładnego Geralta z książki. [...] Wszystkie moje prośby i żądania były wzdłuż linii po prostu bycia wiernym materiałowi źródłowemu - przyznał odtwórca Geralta.
Redanian Intelligence jest także pewne, że powodem odejścia Cavilla z produkcji nie jest jego powrót do roli Supermana. Aktor wielokrotnie zapewniał, że "można zmieścić dwa projekty w jednym roku".