Polscy śledczy
od października 2023 roku poszukują
Marka M., patostreamera o pseudonimie Czujny
, w związku z przedstawionymi mu zarzutami, wśród których jest znęcanie się nad osobą najbliższą. Początkowo mężczyzna został zatrzymany przez policję w czerwcu 2023 roku po awanturze domowej, jednak we wrześniu uciekł z posiedzenia aresztowego w krakowskim sądzie i od października jest poszukiwany listem gończym. Na Czujnym ciążą
dwa Europejskie Nakazy Aresztowania, trzy listy gończe i pięć zarządzeń o ustaleniu miejsca pobytu
.
42-latek jest podejrzany o znęcanie się nad rodziną, naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy policji. Oprócz tego publicznie pochwalał między innymi zabójstwo dwóch policjantów we Wrocławiu i zarzucono mu kierowanie pojazdem mechanicznym, pomimo orzeczonego przez sąd zakazu.
Na początku marca
czeskim służbom udało się zatrzymać patostreamera
. Małopolscy policjanci ustalili, że Marek M przemieścił się z Niemiec do Czech. Został zatrzymany po tym, jak wysiadł z pociągu na stacji kolejowej w Nachodzie. Wydawałoby się, że teraz polskie służby będą mogły kontynuować swoje działania. Okazuje się jednak, że nie bo sąd w Hradec Kralove
wypuścił Czujnego z aresztu
. Wszystko dlatego, że
poręczył za niego Grzegorz Braun
:
- Osobiste poręczenie za niego złożył poseł na Sejm Grzegorz Braun - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokurator Janusz Kowalski.
- To poręczenie zostało zaskarżone przez prokuratora czeskiego, ale nie wiemy, kiedy sąd je rozpatrzy. Nie mamy uprawnień, żeby ingerować w tę decyzję czeskiego sądu. W świetle prawa osoba godna zaufania, jak poseł na Sejm RP, może złożyć takie poręczenie. Powinno ono zagwarantować, że Marek M. będzie stawiał się we wszystkich sprawach na wezwanie - przyznał prokurator Kowalski.