Fakt. Już tyle jest tych teorii spiskowych i negowania wiarygodnych danych badawczych, że przestaje nadąrząć. Już nigdy nei będę pewny, czy zawsze społeczenstwo było takie skretyniałe, czy tylko internet to uwidocznił.
Ludzie w Polsce od lat pracują zdalnie i to działa. Dzięki panedmii mój pracodawca też przejrzał na ocyz i okazało się, że sięda jednak pracować z domu. Jak isę państwo weźmie za unormonowanie tego to mam dziwne wrażenie, że znowu coś spieprzą i trzeba będzie do biura wrócić...
I własnie przez to, że mamy takiego k****** an pozycji prezydenta, który w prawie każdej sferze się wypowiada w ten sposób, to ciagle trzeba się wstydzić i zawsze wprowadza zamęt. Węgiel? - No niby powoduje duże emisji, ale to przecież nie węgiel jest źródłem globalnego ocieplenia, wiec będziemy pielęgnować nasze czarne złoto. Covid? - No już wygralismy z epidamią, ale mamy rekordy. I trzeba nosić maseczki, ale w sumie nie każdy lubi. Ziemia? - No na pewno jest globem, ale sumie niektórzy wolą myśleć, że jest płaska i to też jest ok. 5G? - No nie ma badań potwierdzających, że jest skzodliwe, w sumie to są takie, że nie jest, ale są grupy osób które palą maszty i nie będziemy ograniczać ich wolności...
Matka nautra robi niezłą selekcje i rozrzedzenie gęstości zaludnienia. Ludzkość się sama o to prosiła. Po pandemii kolejny wzrost temperatur, globalne ocieplenie i zanik wody pitnej. I sobie Ziemia wyczyści ludzkosć do akceptowalnego minimum.