U nas też mogą i to robią. Inflacja zżerała ją wcześniej, teraz tylko mocniej. "Nie bo covid" nie jest winą kaczora tylko wymówką managerów i HR-ów. Jak rzuciłem papierami to nagle hajs sie znalazł, bo sensownych ludzi na rynku to jest mało.
Urocze, ale myślę, że to czas, żeby aktywiści zrozumieli, że decydenci mają ich akcje w dupie. Tu kręcą się dużo większe biznesy i nie zaszkodzą im jakieś spotkania młodych bezrobotnych.
Mam zbyt małą wiedzę historyczną, żeby to w pełni ogarnąć, porównać i jasno powiedzieć, że instytucja jest zła/dobra. Nie neguje tu wszelkiego spierdolenia które przez lata działo się i dzieje wewnątrz tej organizacji, staram się po prostu być wyważony w rzucaniu sądów.
pełna zgoda, cicacho nie musi być dupkiem, po prostu takie niedupkowate będzie prawdopodobnie już dawno zajęte.
czy ja wiem czy patrzą na "niższe" klasy? Może to efekt tego że chcą się czuć pewniej, a może to po prostu fakt ze te równe i lepsze oglądają się za lepszymi od siebie? Tu się nie będę wymądrzać.
No właśnie mnie nic nie boli. A widzę wielki ból dupy i nie bardzo kumam czemu, jedyne wytłumaczenie jakie dostrzegam to: "o klecha znów coś chce, niech zamknie morde pedofil i złodziej, tfu"
Niszowe, bo mimo iż dominująca, to uważam, że większości nie będzie chciało się jeszcze tam udzielać. Z tego co kojarzę to parafie, oazy i inne organizacje i tak często mają swoje profile na fb.
A co tam, lekka wolta. I właśnie dlatego powinna wrócić zasadnicza służba wojskowa. Każdy pełnosprawny facet powinien odbębnić kilka mieś w kamaszach. Taka szkoła życia, bez mamusi, ucząca jak sobie radzić w życiu, trochę asertywności, zaradności, ogłady, radzenia sobie ze stresem, dbania żeby nie robić chlewu i schludnie wyglądać - wojsko pomogłoby się co niektórym pizdeczkom ogarnąć. Oczywiście bez tej całej fali i patoli która się tam odbywała.
Nie uważam, że instytucja jest zła. Moim zdaniem ludzie ją tworzący są nierzadko źli, dlatego zamiast krzyczeć "cały Kościół jest zły" (co uogólnia, rozmywa i dodatkowo budzi sprzeciw wierzących) uważam, że powinno się z całą mocą piętnować z imienia i nazwiska konkretne jednostki, które dopuściły się przestępstw.
Nic nowego, sporo jest badań potwierdzających że laski szukają faceta ponad swoją "klasę" (w sumie co w tym dziwnego?).
Przegrywy zamiast ogarnąć dupę, wolą biadolić i kisić się w swoich frustracjach. Z drugiej strony laski jak pszczoły do miodu lecą na "ciacha" a potem biadolą, że to dupek itp, bo jakoś im nie przyjdzie do głowy że fajni goście w wieku produkcyjnym to zwykle są już w miarę poodgarniani życiowo a Ci co są na rynku to nie tylko smutne rozstania ale też zwykłe pustaki. Acha, no i oczywiście tyczy się to również fajnych wolnych dziewczyn.
Nawet racjonalnie. To ciekawe, bo badania, czego się boimy zwykle dają bardzo sensowne wyniki, dość odporne na pierdolenia polityków - nie ma strachu o to że wyjdziemy / wyrzucą nas z UE albo że zalej nas tęczowa fala.
Powinno być jak z każdym obywatelem jest oskarżenie, wszczyna się postępowanie, proces, dowody, skazanie lub uniewinnienie. Jeśli skazanie i jeśli inni zatajali również przed sąd za zatajanie, to by się towarzystwo może opamiętało.