I bardzo dobrze, oby to dojechało cały fast fashion. Niech ten cyrk się w końcu skończy. Zamiast 50 szmat, jedna porządna rzecz. Dłużej wytrzyma, będzie tańsza a potem można sprzedać. Ślad węglowy spadnie, mniej trucia planety chemią.
Sama idea flippingu nie jest zła - ktoś kupuje i remontuje mieszkanie oszczędzając czas kupującemu. Ale u nas stało się patologią, gdzie flipperzy zaniżają wartość przy zakupie, często oszukując osoby starsze a dodatkowo deficyt mieszkań na rynku sprawia, że w istotny sposób modeluje to ceny na rynku. Niezmiennie, rozwiązaniem jest obniżenie popytu czyli nie pchanie się do wielkich miast.
Czyli mamy jasny komunikat, że CPK jest ogromną szansą i musi powstać. A kto wie może za kilka lat Niemcy nie będą musieli modernizować/ rozbudowywać lotniska w Berlinie, bo parafrazując Konia Rafała przecież będą mieli blisko w Baranowie dobre polskie lotnisko...
Jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby jednych przesiedlić do środkowej Australii, drugich do południowej Argentyny (np Santa Cruze) - na totalne zadupia zdala od cywilizacji i daleko od siebie. A obszar sporny zatopić.
No nie do końca. Owszem, masz sporą grupę konsultantów obskakujących różne projekty ale to są głównie juniorzy. Potem masz już specjalizacje. Z consutlingu masowo korzystają korporacje.
Można sobie heheszkować o consultingu ale ich raporty służą do podejmowania realnych decyzji biznesowych. Wątpiąc w to można równie dobrze wątpić w sensowność działań przedsiębiorstw z różnych branż. Trochę ryzykowne.
Jak ja nie trawie Konia Rafała. Czeka na analizy? Analizy są, jest ich kilka, zrobionych przez różne firmy consultingowe, za czasów różnych rządów wszystkie mówią i pokazują dokładnie to samo. Polska potrzebuje takiego hubu.
Ale, nie, Rafal wie lepiej. To jest poziom myślenia płaskoziemca.
"NATO zmierza w kierunku bezpośredniej konfrontacji"
Ja bym powiedział, że w kierunku bezpośredniej konfrontacji zmierza kraj który od kilku lat prowadzi wojnę hybrydową, którego agenci od lat infiltrują struktury państwowe, działają jako agenci wpływu w przestrzeni publicznej, który od 10 lat usiłuje podbić inny niepodległy kraj leżący przy granicy sojuszu, którego samoloty regularnie naruszają przestrzeń powietrzną krajów sojuszu, którego rakiety spadają na terytorium kraju sojuszniczego i jedna spowodowała ofiary śmiertelne. Ale co ja tam się znam...
"Systematycznie rośnie odsetek urodzeń pozamałżeńskich. Na początku lat 90. było to ok. 6-7 proc., w 2000 r. – ok. 12 proc., a w 2019 r. – ponad 25 proc. Odsetek dzieci urodzonych ze związków pozamałżeńskich jest wyższy w miastach (29 proc. w 2019 r.) niż na wsi (21 proc.). " za bankier .pl na podst danych GUS z 2021.
Większość dzieci rodzi się JUŻ w małżeństwach. Stąd wykres ten jest wątpliwy. Jeśli tego nie rozumiesz, to przeczytaj jeszcze raz, potem w razie potrzeby jeszcze raz.