"Każdy poseł, który nie uczestniczy w posiedzeniach Sejmu i [...] nie przedstawił formalnego usprawiedliwienia, podlega karze finansowej." Zobacz więcej »
Czyli po prostu zrobić tak jak Turcy, chyba w 2015 roku. Zest*elili ruski samolot, Putin pogadał, postraszył i na tym się skończyło. Wydaje mi się że Turcy byliby bardziej walecznym narodem i lepiej przygotowanym (wyposażenie) na ewentualną wojnę. Aczkolwiek sam pomysł popieram, tylko czy nie jest nieco za poźno? Przy pierwszym naruszeniu przestrzeni powietrznej powinni tak zadziałać. A jeśli chodzi o ewentualny atak Rosji na Polskę to raczej w najbliższej przyszłości nie mamy się co martwić. Za dużo wysiłku wkładają w wojnę z Ukrainą żeby teraz kolejny kraj atakować. Do tego trzeba ludzi i sprzętu. Białoruś może ich wspomoc sprzętem ale ich ludzie nie pojdą na wojnę. Także możemy się czuć bezpieczni.
To nie Palestyńczycy systematycznie odbierają Żydom kolejne ziemie. Gdyby nie planowe osadnictwo żydowskie na na Zachodnim Brzegu Jordanu od kilkudziesięciu lat nie byłoby obecnych problemów.