Wicepremier Ukrainy
Mychajło Fedorow
zwrócił się do społeczności graczy oraz dużych firm gamingowych
z prośbą o przyłączenie się do walki z Rosją, która rozpoczęła inwazję na jego kraj. Namawia do
wyłączenia usług gamingowych na terenie Rosji, blokowania rosyjskich użytkowników oraz zamykania tamtejszych biur
.
"6 dni temu Rosja rozpoczęła wojnę na pełną skalę z Ukrainą.
Wojska rosyjskie od 6 dni mordują naszych ludzi, dorosłych i dzieci.
[...] Osiedla, przedszkola i sierocińce, szpitale i szpitale położnicze są atakowane przez rosyjskie bomby i rakiety. To obraza nie tylko jednego kraju, ale całego współczesnego świata. Na tym świecie nie powinno być miejsca na przemoc. Sprawmy więc, aby nasz głos brzmiał głośniej, bo wydaje się, że jeszcze nie dotarł do uszu Putina!" - napisał w poście na Facebooku.
W swoim wpisie wicepremier oznaczył firmy, takie jak Riot Games, Activision Blizzard, Rockstar Games, Valve, Epic Games, EA czy Nintendo. Fedorow prosi również o tymczasowe
banowanie rosyjskich i białoruskich kont
oraz zawieszenie e-sportowców.
Wiele firm zdążyło już zareagować na eskalację agresji Władimira Putina wymierzoną w Ukrainę. Ubisoft ogłosił, że przekaże 200 tysięcy euro na rzecz Ukraińskiego Czerwonego Krzyża oraz fundacji Save The Children, grupa Embracer dorzuci milion dolarów m.in. na rzecz Międzynarodowego Czerwonego Krzyża czy Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce, a CD Projekt RED zasili konto Polskiej Akcji Humanitarnej kwotą miliona złotych.