Paweł Jaworski
to youtuber, którego kanał w serwisie subskrybuje ponad 900 tysięcy użytkowników. Kilka dni temu opublikował wideo, w którym pokazuje,
jak "zabawił się" w osobę w kryzysie bezdomności
i jak przeżył
24 godziny na ulicy bez pieniędzy
. Wideo wyświetlono ponad 404 tysiące razy i jest 23 na tzw. Karcie Na Czasie.
Youtuber na nagraniu pokazuje, jak próbuje znaleźć pieniądze, które pomogą mu przetrwać jeden dzień na ulicy. W pierwszej kolejności przeszukuje parkometry. Tam udaje mu się znaleźć 50 groszy. To nie wystarcza jednak na to, by móc kupić sobie coś do picia, w związku z tym
Jawor korzysta z miejskiego źródełka z wodą pitną.
Później youtuber przyznaje, że to, co robi,
"jest fajnym uczuciem", bo
chodzi sobie bez celu,
nie ma żadnych obowiązków
i czas wolno płynie. Później żali się, że w sumie od kilku lat miał może 2 wolne dni, kiedy nie musiał nic robić. Po chwili dodał jednak, że te 24 godziny będą dla niego ciężkie przez to, że nie ma on określonego celu
tak jak w życiu codziennym.
Następnie youtuber wpadł na pomysł, by
zbierać butelki.
Jawor zarobił na tym 1 złotówkę, w związku z czym postanowił pójść do galerii i poszukać swoich obserwatorów. Zadeklarował, że jeśli jakiś jego fan podejdzie do niego, wówczas ten zapyta go, czy może coś dla niego zrobić za pieniądze - jakieś zadanie, pracę domową.
Jeden z widzów zaproponował, że za zdjęcie i 5 pompek da mu dwa złote. Dzięki temu mógł on pozwolić sobie na ciepłą zupę. Youtuber postanowił spędzić noc na dworcu, ten jednak był dla niego zbyt głośny, w związku z czym Jawor przeniósł się
na parking podziemny jednej z galerii w Gdyni.