fot. East News
Koncern Meta, będący właścicielem Facebooka, zapowiedział, że planuje wzbogacić tę platformę w
boty AI
, które będą zdolne do tego, żeby
wchodzić w interakcje z użytkownikami
niczym prawdziwa osoba.
Chatboty będą również mogły
zbierać ogromne ilości danych
na temat użytkowników platform należących do Mety, przez co kierowane do nich
treści i reklamy będą bardziej spersonalizowane
. Ponadto celem Mety jest to, żeby w pewnym momencie boty były w stanie samodzielnie generować treści oraz tworzyć własne konta na Facebooku.
- Spodziewamy się, że boty AI faktycznie, z czasem, będą istnieć na naszych platformach, w taki sam sposób, w jaki istnieją konta - skomentował wiceprezes ds. produktów generatywnej sztucznej inteligencji w Meta
Connor Hayes
. - Będą miały biografie i zdjęcia profilowe oraz będą mogły generować i udostępniać treści obsługiwane przez AI na platformie - dodał.
O rozpoczęciu prac nad wdrożeniem tego typu rozwiązania pisaliśmy już w sierpniu. Wówczas Meta donosiła o planach mających na celu uruchomienie grupy chatbotów, które będą
zasilane przez sztuczną inteligencję
i w związku z tym będą potrafiły
naśladować różne osobowości
. Wówczas wszystko wskazywało na to, że celem Mety jest zwiększenie zaangażowania wśród użytkowników oraz dostarczenie im nowego rodzaju rozrywki.
Wprowadzenie rozwiązań, o których poinformował koncern, może wiązać się z
zagrożeniem bezpieczeństwa użytkowników
. W sieci pojawiły się głosy na temat tego, że być może boty AI będą zdolne do tego, aby wykradać hasła potrzebne do logowania lub dane kart kredytowych. Eksperci przewidują natomiast, że mogą się one przyczynić do
szerzenia dezinformacji
, która i tak stanowi poważny problem w przestrzeni internetowej.
- Bez solidnych zabezpieczeń platformy ryzykują rozpowszechnianiem fałszywych narracji za pośrednictwem kont opartych na sztucznej inteligencji - skomentowała Becky Owen, była szefowa zespołu ds. innowacji w koncernie Meta.
To jednak nie pierwszy przypadek, kiedy Meta inwestuje w rozwój usług opartych na AI. Latem koncern poinformował o powstaniu
AI Studio
, dzięki któremu firmy mogą tworzyć chatboty oparte na sztucznej inteligencji. Facebook natomiast zaczął stopniowo wysyłać użytkownikom powiadomienia o tym, że ich dane mogą być wykorzystywane do szkolenia AI.
W kwietniu Meta poinformowała o tym, że w tym roku podniesie poziom wydatków na inwestycje AI nawet o 10 miliardów dolarów. Choć w dniu ogłoszenia tej decyzji akcje spółki spadły o 19%, to koncern szybko nadrobił straty.
- To powinno przynieść wysoki zwrot z inwestycji w ciągu najbliższych kilku lat, dlatego uważam, że powinniśmy tam więcej inwestować - powiedział
Mark Zuckerberg
podczas październikowej rozmowy z analitykami.