
fot. East News / X
Przedstawiciele państw członkowskich
NATO
przyjęli podczas trwającego szczytu w Hadze nową deklarację, wedle której do 2035 roku będą przeznaczać
5% PKB na obronność
. Zgodnie z zapisami 3,5% ma być przeznaczane na podstawowe wydatki obronne, a 1,5% na inwestycje infrastrukturalne i przemysłowe związane z bezpieczeństwem.
Zwiększenie wydatków na obronność było jednym z głównych tematów kończącego się dziś
szczytu NATO w Hadze
, w którym udział biorą liderzy 32 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Polskę reprezentuje Andrzej Duda, obecny jest także Donald Trump.
Do tej pory, zgodnie z ustaleniami NATO ze szczytu w Walii w 2014 roku kraje Sojuszu powinny realizować cel wydawania
2% PKB
na obronność. Według danych NATO za 2024 roku największy procent PKB na obronność przeznacza
Polska
(4,12%). Na drugim miejscu jest Estonia (3,43%), a na trzecim USA (3,38%). Progu 2% nie przekracza
osiem państw
: Hiszpania, Słowenia, Luksemburg, Belgia, Kanada, Włochy, Portugalia i Chorwacja, choć według estymacji ma się to im udać w tym roku.
O
zwiększeniu progu mówiono od dawna
, a presję na NATO w tym zakresie wywierał przede wszystkim
Donald Trump
. W Sojuszu nie brakowało jednak przeciwników tego rozwiązania, a najgłośniej krytykował je Hiszpania, która jest jednym z krajów, które nie realizują celu 2%.
Dziś w oficjalnym komunikacie NATO poinformowano, że podczas szczytu w Hadze przyjęto jednak
nową deklarację
, wedle której państwa zobligowane będą do przeznaczania 5% PKB na obronność do 2035 roku.
"Zjednoczeni w obliczu poważnych zagrożeń i wyzwań bezpieczeństwa, w szczególności długoterminowego zagrożenia ze strony Rosji dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego i stałego zagrożenia terroryzmem,
Sojusznicy zobowiązują się do inwestowania 5% PKB rocznie na podstawowe potrzeby obronne, a także wydatki związane z obroną i bezpieczeństwem do 2035 r.
w celu zapewnienia realizacji naszych indywidualnych i zbiorowych zobowiązań, zgodnie z artykułem 3 Traktatu Waszyngtońskiego" - napisano w punkcie 2 przyjętej dziś deklaracji.
Zgodnie z propozycją, którą na początku czerwca przedstawił
Mark Rutte,
sekretarz generalny NATO, 3,5% ma być przeznaczane na podstawowe wydatki obronne, a 1,5% na inwestycje infrastrukturalne i przemysłowe związane z bezpieczeństwem.
W przyjętej dziś deklaracji państwa NATO potwierdzają również "trwałe, suwerenne zobowiązanie do udzielenia wsparcia Ukrainie". Podkreślono także zobowiązanie wynikające z
art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego
.
"Potwierdzamy nasze niezłomne zaangażowanie na rzecz zbiorowej obrony, jak zapisano w artykule 5 Traktatu Waszyngtońskiego, że atak na jednego jest atakiem na wszystkich. Pozostajemy zjednoczeni i niezłomni w naszym postanowieniu ochrony miliarda naszych obywateli, obrony Sojuszu i ochrony naszej wolności i demokracji" - napisano.