Wczoraj
Donald Trump
w związku z pandemią koronawirusa wprowadził w Stanach Zjednoczonych
stan nadzwyczajny,
głównie po to, aby uruchomić dodatkowe fundusze federalne. Wcześniej zdecydowano m.in. o zamknięciu granic dla podróżujących z Europy.
Według aktualnych danych WHO w USA potwierdzono
1 678 przypadków zarażenia,
41 osób zmarło. Kolejne firmy wprowadzają
dodatkowe środki bezpieczeństwa
, zalecając zwiększoną ostrożność swoim pracownikom. 12 stanów zamknęło już szkoły.
Tymczasem miliarder
Elon Musk
przekazał swoim pracownikom, że p
rędzej zginą w wypadku samochodowym niż umrą z powodu koronawirusa
. W mailu, który wysłał do zatrudnionych w SpaceX, podkreśla, że
ryzyko śmierci z powodu Covid-19 jest niewielkie
.
Do treści maila dotarł portal Buzzfeed News.
"Ryzyko śmierci z powodu Covid-19 jest znacznie mniejsze niż ryzyko związane z jazdą samochodem" - miał napisać Musk. Wcześniej na Twitterze podkreślał, że panika związana z koronawirusem jest "głupia".
Jak tłumaczy w rozmowie z Buzzfeed News
Amesh Adalja,
ekspert z Centrum Bezpieczeństwa Zdrowia Johns Hopkins University, porównywanie wypadków samochodowych do koronawirusa
"nie ma logicznego sensu"
.
- Ten wirus nie jest czymś, co można łatwo powstrzymać. I chociaż większość ludzi z nim sobie z nim radzi, istnieje odsetek, któremu to się nie uda. Ludzie umierają i powinniśmy skupić się na próbach ograniczenia zarażeń - tłumaczy.
W kolejnym mailu wysłanym do pracowników Musk miał podkreślić, że
"bardzo" troszczy się o dobre samopoczucie swoich pracowników
. Tych, którzy "czują się chorzy" zachęcał do pozostania w domach.