Kilka dni temu Washington Post i ABC News przedstawiły
sondaż wyborczy
przeprowadzony na ich zlecenie. Wynika z niego, że swoje poparcie dla obecnie panującego prezydenta
Joe Bidena
zadeklarowało
38 procent
pytanych. Z kolei, gdyby kandydatem Republikanów był były prezydent
Donald Trump
, poparłoby go
44 procent badanych
. Co istotne 18 procent respondentów zadeklarowało, że jeszcze nie wie, na kogo odda głos lub w ogóle nie pójdzie na wybory.
Trump wciąż walczy o
poparcie wśród Republikanów
. Wczoraj spotkał się z nimi w stanie
New Hampshire
. W czasie spotkania odniósł się do wojny w Ukrainie. Odważnie stwierdził, że jeśli zostanie prezydentem, wojna zakończyły się w 24 godziny.
-
Jeśli będę prezydentem
, będę miał tę wojnę rozstrzygniętą w jeden dzień,
w 24 godziny
- zapewniał Trump.
Polityk zapowiedział, że spotka się z prezydentami Rosji i Ukrainy:
- Obaj mają słabości i obaj mają mocne strony i w ciągu 24 godzin ta wojna zostanie rozstrzygnięta.
Będzie skończona, będzie absolutnie skończona
- przekonywał.
Trump został zapytany o to, czy uważa Putina za zbrodniarza wojennego. Odpowiedział, że to kwestia do rozważenia na później:
Nie powiedział, czy uważa Władimira Putina za zbrodniarza wojennego. Jego zdaniem powinno się to rozważyć później.
-
Jeśli powiesz, że jest zbrodniarzem wojennym
, o wiele
trudniej będzie zawrzeć porozumienie
(...) Ludzie go będą ścigać i wykonywać egzekucje, będzie walczył o wiele mocniej niż w innych okolicznościach. To jest coś, co należy omówić w późniejszym terminie - zaznaczył Trump.
Trump wskazał też, że wejście rosyjskich wojsk do Ukrainy było błędem. Nie chciał jednak wyjawić, kogo wolałby widzieć za zwycięzcę w wojnie.
- Myślę w kategoriach załatwienia sprawy (...)
Chcę, żeby Rosjanie i Ukraińcy przestali umierać
. I zrobię to w ciągu 24 godzin - ponownie zadeklarował.
Polityk odniósł się także do kosztów, jakie Ameryka ponosi na rzecz Ukrainy. Według Trumpa USA wydały 171 mld dolarów, Europa tylko 20 mld:
-
Chcę, żeby Europa wyłożyła więcej pieniędzy
. (...) Oni mają mnóstwo pieniędzy - przekonywał były prezydent.
W kontekście polityki wewnętrznej USA Trump ponownie stwierdził, że wybory prezydenckie w 2020 roku były sfałszowane. Według niego ktokolwiek myśli inaczej jest "głupi". Dzień, w którym doszło do ataku na Kapitol, nazwał "pięknym dniem".