fot. KRP IV
W zeszły poniedziałek warszawscy policjanci udali się do sklepu zoologicznego na Woli. Okazało się, że ktoś
ukradł żółwia stepowego
o wartości około 1200 zł. Złodziej wykorzystał chwilę nieuwagi sprzedawcy i zabrał go z terrarium. Następnie schował zwierzę do kieszeni i wyszedł.
Moment kradzieży został zarejestrowany na monitoringu. Niedługo później mężczyzna
wrócił do sklepu po karmę
dla żółwia. Pracownicy sklepu i ochrony od razu zaalarmowali o pojawieniu się 31-latka. Sprawca zamieszania cały czas miał w kieszeni skradzionego gada.
Złodziej trafił do wolskiej komendy. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zgromadzili materiał dowodowy.
- Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Żółw wrócił do właścicieli - poinformowała nadkomisarz Marta Sulowska.