Super Express
informuje, że
Jarosław Kaczyński
brał udział we
mszy noworocznej w kościele im. św. Bennona
. 1 stycznia, kilkanaście minut przed mszą dwie limuzyny wyruszyły spod domu prezesa PiS w kierunku Nowego Miasta.
Prezes PiS bardzo spieszył się, by nie spóźnić się do kościoła. Jak podaje dziennik,
limuzyna z prezesem Kaczyńskim jechała z prędkością 80 km na godzinę, ignorując liczne przejścia dla pieszych
oraz znak "stop". Oprócz tego samochód eskortujący Kaczyńskiego przejechał na
czerwonym świetle
.
Super Express
wyliczył, że gdyby kierowcy prezesa PiS zostali przyłapani w trakcie swojej jazdy przez policję, zgodnie z nowym taryfikatorem otrzymaliby łącznie nawet
1,1 tys. zł mandatu i 10 pkt karnych
.
Przypomnijmy, pod koniec listopada w związku z przekroczeniem prędkości w terenie zabudowanym szef PO Donald Tusk stracił prawo jazdy na 3 miesiące.