fot. East News
Dyrektor generalny organizacji charytatywnej
Centrepoint, Seyi Obakin
, który
od 12 lat zna księcia Williama, pracuje z nim, a prywatnie uważa go za swojego przyjaciela, wyznał że
"nigdy nie widział w jego zachowaniu rasizmu".
Seyi podkreślił, że nigdy nie był świadkiem rasistowskich zachowań ze strony Williama. Czarnoskóry przyjaciel księcia w rozmowie z Telegraph wyznał, że
William zawsze traktował go i jego rodzinę z "przyzwoitością, godnością i szacunkiem".
- Nigdy nie widziałem nutki rasizmu. Nigdy. Pracowałem z nim w bliskich relacjach przez lata. Poznał moją rodzinę. Nigdy nie traktował nas inaczej niż z przyzwoitością, godnością i szacunkiem - stwierdził Obakin.
Książę William, kiedy zaczynał współpracę z organizacją Centrepoint postanowił spędzić noc jak osoba bezdomna, by przekonać się, z jakimi problemami te osoby się zmagają. Towarzyszył mu wówczas Seyi Obakin.
Na początku marca telewizja CBS wyemitowała pierwszy wspólny
wywiad z Meghan Markle oraz jej małżonkiem księciem Harrym
po wycofaniu się pary z pełnienia obowiązków w ramach brytyjskiej rodziny królewskiej.
Wówczas Megan Markle w rozmowie z Oprahą Winfrey zarzuciła Pałacowi Buckingham
rasizm.
Chodziło o kolor skóry jej synka Archiego:
- Było kilka obaw i rozmów na temat tego, jak ciemna może być jego skóra, kiedy się urodzi. To było dla "nich" bardzo niewygodne - powiedziała Megan.
Dodała także, że w czasie jej pierwszej ciąży instytucja królewska miała przekazać jej, że dziecko nie zostanie księciem, a tym samym nie otrzyma ochrony.