W poniedziałek
w budynku sądu okręgowego w Krakowie
stanęła choinka, na której jego pracownicy zawiesili
bombki z napisem "Konstytucja"
.
- Chcieliśmy wyleczyć KRS i władze naszego sądu
z pewnej "konstytucjofobii"
- skomentował to w rozmowie z Onetem sędzia
Dariusz Mazur
z krakowskiego SO.
Wczoraj dziennikarz Radia Zet na Twitterze napisał, że wedle jego nieoficjalnych informacji
bombki mają zniknąć do godziny 18
. Ochrona sądu miała je zdjąć i zanieść do depozytu.
- Nie koniec na tym, bo podobno
został też zabezpieczony monitoring z naszego ubierania choinki
, zapewne do wykorzystania, by nam zrobić dyscyplinarki - mówi sędzia Mazur.
Wywołało to oburzenie m.in. wśród członków opozycji.
"Ludzie Ziobry aresztują bombki choinkowe?"
- żartuje na Twitterze rzecznik PO.
Jak informuje Onet, wczoraj wieczorem bombki wciąż wisiały, a ochrona dostała polecenie, żeby
"odstąpić od drzewka"
.