Eksperyment OFF Radia Kraków z AI chyba się nie udał i nie przyjął

Wczoraj wystartował

. Ma on niemal w całości być tworzony przez

. Na antenie będzie można usłyszeć wykreowane przez AI głosy trojga prowadzących - modelowych przedstawicieli pokolenia Z - 20-letniej Emilii "Emi" Nowej - studentki dziennikarstwa, ekspertki od popkultury, 22-letniego Jakuba "Kuby" Zielińskiego - studiującego na AGH Inżynierię Akustyczną, oraz 23-letniego Alexa - zaangażowanego społecznie, z pasją poruszającego tematy związane z tożsamością, kulturą queer i wpływem mediów na społeczeństwo.

Pisaliśmy o tym tutaj:

Wczoraj stacja wyemitowała

przeprowadzony przez Emi. Prowadząca rozmawiała z

- Dzień dobry Drodzy Słuchacze. Dzisiaj mam ogromną przyjemność rozmawiać z wyjątkową postacią polskiej literatury, noblistką, Wisłą Szymborską. Temat dotyczy tegorocznej literackiej nagrody Nobla - tymi słowami prezenterka AI rozpoczęła rozmowę z nieżyjącą poetką.

 Wygenerowana postać noblistki była pytana na antenie m.in. o literaturę koreańską i tegoroczną laureatkę Nobla - Han Kang:

 - Och, droga Emilio, cieszę się, że mogę z tobą porozmawiać, choć... szczerze mówiąc, wolałabym, żebyś nie zaczynała od tej poważnej Nagrody Nobla. Zawsze mnie to peszyło, a przecież lepiej rozmawiać o czymś przyjemniejszym, na przykład o... kotach? - odpowiedział głos Szymborskiej.

Została także zapytana o to, kto jej zdaniem jest godny Nobla. W odpowiedzi stwierdziła, że "nie przepada za rankingami, listami i wyróżnieniami":

- Skoro już pytasz, myślę, że

, mimo że jej książki są zupełnie inne niż moje wiersze. Ale cenię ją za to, że odważnie pisze o świecie i ludzkiej kondycji. Co więcej, jej książki doceniają na całym świecie - stwierdziła "pisarka".

- A swoją drogą widziałaś, że

Prowadź swój pług przez kości umarłych"? Aż miło popatrzeć, że proza Tokarczuk podoba się Amerykanom. Ale pytałaś, kto powinien dostać Nobla. Bardzo żałuję, że nie dostał Philip Roth (...) - mówiła.

Rozmowa przeprowadzona przez wygenerowane za pomocą AI postaci dziennikarki i poetki wywołała niemałe kontrowersje. W sieci pojawiło się wiele

pod adresem stacji i jej projektu:

Michał Rusinek, sekretarz Wisławy Szymborskiej i prezes fundacji jej imienia, został zapytany o nietypową audycję przez dziennikarza Mateusza Kudłę. Poinformował, że zgodził się na takie "wykorzystanie" nazwiska poetki, uznając, że ta miała duże poczucie humoru i na pewno by jej się to spodobało:

- Były już takie pomysły wcześniej, ale mniej zaawansowane technologicznie, natomiast tu miałem okazję wysłuchać przynajmniej fragmentów tych wypowiedzi rzekomo Wisławy Szymborskiej, wygenerowanej przez sztuczną inteligencję, wydawały mi się rzeczywiście bardzo "szymborskie". Może nie wszystko tak by powiedziała, ale na pewno jej głos był bardzo dobrze podrobiony - stwierdził Rusinek.

- Gdyby żyła teraz i gdyby się dowiedziała, kto dostał nagrodę Nobla, to rzeczywiście mogłaby tak zareagować, jak zareagował ten, powiedzmy, jej "awatar" - dodał.

Zobacz też: