Bank Millennium zakończył współpracę z youtuberem
Tomaszem "Gimperem" Działowym
z powodu archiwalnych nagrań twórcy. To prawdopodobnie efekt akcji użytkowników Wykopu, którzy masowo wysyłali do banku wiadomości z tekstami influencera z przeszłości.
Gimper rapował kiedyś o wykorzystywaniu seksualnym dziecka.
"Kocham Cię ziomuś za to co mu robisz. Czy
możesz go jeszcze głębiej włożyć?
Wkładaj do dupy Miszorowi. Niech mały dowie się co to jest dorosłe życie. Wkładaj go do wora. Wkładaj Miszora [Miszor to pseudonim syna youtubera o pseudonimie Rock - red]".
"Czy wasz bank utożsamia się z skandalicznymi i patologicznymi wartościami Gimpera prezentowanymi w sieci?" - pytali Wykopowicze.
Bank poinformował, że po uzyskaniu "oburzających materiałów z przeszłości jednego z influencerów natychmiast
zakończył współpracę
".
"Rozszerzyliśmy i wzmocniliśmy działania związane z weryfikacją treści oraz podmiotów reklamowych. Nie tolerujemy zachowań, które w jakikolwiek sposób naruszają normy społeczne, zasady etyczne oraz szacunek do drugiego człowieka" - zapewniono w oświadczeniu prasowym Banku Millennium.
Gimper skomentował decyzję reklamodawcy.
"Niestety, rzeczy sprzed 10 lat za które już wielokrotnie publicznie przepraszałem przy aktualnych nastrojach panujących wśród marek mogą prowadzić do tego typu decyzji. Temat z Rockiem mam już dawno wyjaśniony, przepraszałem go prosto w oczy 10 LAT TEMU i dla niego to jest ZAMKNIĘTY TEMAT. […]
Nie jestem zły na Millennium
, boją się o wizerunek bo są bardzo poważną firmą. Widocznie nie sprawdzili przed podjęciem współpracy, że 11 lat temu byłem zjebem i że już to odpokutowałem i wielokrotnie przepraszałem. Zdarza się" - napisał.