Dziś
w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog"
odbędzie się nadzwyczajne
posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego
. Delegacji rządowej ma przewodniczyć
Beata Szydło
. Omawiana ma być sytuacja związana z trwającym od 5 marca
referendum strajkowym nauczycieli zorganizowanym przez Związek Nauczycielstwa Polskiego,
który dziś zadecyduje o tym, czy 8 kwietnia rozpocznie się protest.
ZNP domaga się podwyżki wynagrodzeń zasadniczych o 1 tys. zł.
Od 15 dni
w budynku Kuratorium Oświaty
w Krakowie protestują nauczyciele związani z Solidarnością
. Domagają się m.in. skrócenia ścieżki awansu zawodowego, zmiany przepisów dotyczących oceny pracy nauczycieli i wzrostu wynagrodzeń: od 2019 r. o 15 procent, a od 2020 r. o kolejne 15 procent.
Piotr Pakosz,
nauczyciel protestujący w Kuratorium Oświaty w Krakowie,
dziś rano rozpoczął protest głodowy. W południe dołączą do niego kolejne dwie osoby.
W rozmowie z Polsat News powiedział, że jest
przygotowany na 21 dni głodówki.
Dodał też, że nie wierzy już rządowi Prawa i Sprawiedliwości:
-
Coraz mniej wierzę stronie rządowej.
Pani minister straciła nasze zaufanie, mimo, że utożsamiano nas, NSZZ Solidarność, z rządem - mówi nauczyciel.
- Protest głodowy to może ostateczność, ale
wierzę, że ludzie, którzy nami zarządzają, coś przemyślą i nie pozwolą staremu człowiekowi zejść z tego świata.
Jestem zdeterminowany i przygotowany na strajk godowy. Jestem cierpliwy, choć wiem, że i strona rządowa jest cierpliwa - dodał.
Oświatowa
Solidarność zastrzegła, że na razie do protestu głodowego przystąpią 3 osoby, ale nie wykluczają, że ta liczba się zwiększy.