fot. East News
Kanye West
od rozstania z
Kim Kardashian
odważnie komentuje karierę byłej żony i to, jak została zaplanowana przez jej matkę,
Kris Jenner.
Jakiś czas temu wypominał byłej teściowej seks taśmę, dzięki której Kim zaistniała w mediach i zarzucał jej, że
wypromowała córkę dzięki pornografii
. Podkreślał przy tym, że nie chce, aby jego dzieci poszły tą samą drogą co Kim i jej siostry. Nie podoba mu się na przykład to, że ich córka, 9-letnia North jest obecna na TikToku, gdzie wrzuca filmiki w makijażu. Zdaniem Westa Kim zapisała ich dzieci do szkoły, w której "nie ma Boga".
Kilka dni temu West skomentował post
Victorii Villaroel,
influencerki, która zaczynała karierę jako asystentka
Kylie Jenner
, siostry Kim Kardashian. Ostrzegał ją przed zejściem na złą drogę i przyznał, że
walczył z uzależnieniem od pornografii
. Przypomniał, że Kris Jenner z wyprzedzeniem zaplanowała sesje Kim i Kylie dla
Playboya
.
"Nie pozwól, by Kris zrobiła z ciebie modelkę "Playboya", tak, jak to zrobiła z Kylie i Kim - napisał West.
Hollywood to wielki burdel. Pornografia zniszczyła moją rodzinę
. Walczyłem z uzależnieniem od niej. Teraz promuje to Instagram. Nie pozwolę, żeby to samo stało się z Northy i Chicago" - napisał.