fot. East News
Jak donosi CNN,
w Waszyngtonie do połowy marca ma pozostać prawie 5000 żołnierzy Gwardii Narodowej
, ponieważ Demokraci o
bawiają się powtórnego szturmu na Kapitol
. Informację przekazał
Adam Smith
, członek Partii Demokratycznej zasiadający w Komisji Sił Zbrojnych amerykańskiej Izby Reprezentantów.
Kolejny atak na siedzibę Kongresu miałby odbyć się 4 marca.
Zwolennicy QAnon maja wierzyć, że właśnie wtedy Donald Trump mógłby zostać ponownie zaprzysiężony na prezydenta
. Data jest nieprzypadkowa, bo to właśnie 4 marca odbywały się inauguracje na prezydenta, zmieniła to poprawka do konstytucji przyjęta w 1933 roku.
- Niektórzy zorientowali się, że 75 lat temu prezydent był inaugurowany 4 marca. Teraz próbują ponownie zebrać się na szturm Kapitolu właśnie tego dnia - mówił Smith podczas posiedzenia z przedstawicielami resortu obrony.
-
Takie rzeczy krążą w internecie cały czas. Czy to znaczy, że to się wydarzy? Prawdopodobnie nie
- dodał.
Mimo wszystko Gwardia Narodowa ma pozostać w Waszyngtonie do 12 marca. Resort obrony informuje, że w trosce o bezpieczeństwo na Kapitolu Pentagon współpracuje ze wszystkimi organami ścigania, w tym z FBI i Secret Service.