fot. East News
Walka o
Warszawę
trwa. W
"prekampanii"
ścierają się dwa główne obozy -
Zjednoczona Prawica z Patrykiem Jakim
i
Zjednoczona Opozycja
z
Rafałem Trzaskowskim
.
Rafałowi nie ułatwia sprawy obecna prezydent Warszawy,
Hanna Gronkiewicz-Waltz
, za której długich rządów ratusz uwikłał się w nieprawidłowości związane z dziką reprywatyzacją i wyrzucaniem tysięcy ludzi z mieszkań.
Komisji do spraw afery reprywatyzacyjnej przewodzi Patryk Jaki, który wzywa na jej posiedzenia obecną prezydent Warszawy z Platformy Obywatelskiej. Hanna robi wszystko, żeby się na niej nie pojawić i nie musieć odpowiadać publicznie na pytania Jakiego.
W programie
Fakty po Faktach w TVN24
, Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że na kolejnym posiedzeniu, również nie ma zamiaru się pojawić, mimo nakładania na nią kolejnych kar finansowych. Zapowiada, że będzie trzeba doprowadzić ją siłą:
Nie będę brała udziału w kampanii wyborczej Patryka Jakiego.
Uważam, ze to działanie czysto polityczne.
Patryk Jaki mówił, że będzie ustawa reprywatyzacyjna, teraz nie ma ani słowa na ten temat. Stworzyli taki przepis w nowej ustawie, że mogą doprowadzić świadka.
Niech mnie doprowadzą siłą
.