We wrześniu 2021 roku media rozpisywały się na temat
mężczyzny, który chodził nagi po ulicach Świdnicy
. Był to
prokurator
pracujący w jednej z jednostek rejonowych okręgu świdnickiego. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Zbigniew Ziobro w listopadzie 2016 r. nominował Macieja W. na prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdnicy w trybie bez konkursu.
Gdy okazało się, że mężczyzna chodził nagi po mieście, uruchomiono wobec niego
postępowanie dyscyplinarne
, jednak zakończyło się ono umorzeniem. Jak podaje
Wyborcza,
umorzenie rzecznik uzasadnił upojeniem atypowym, które doprowadziło do niepoczytalności. Warto dodać, że to drugie
umorzenie
, ponieważ od pierwszego odwołał się prokurator okręgowy w Świdnicy.
Wyborcza podaje, że po pierwszym umorzeniu Maciej W. nie wrócił do sądu, ponieważ rzecznik dyscyplinarny miał otrzymać kolejne zgłoszenie z jego nazwiskiem. Chodziło o i o zachowanie wobec pracownic świdnickiego sądu. Maciej W. miał wydzwaniać po nocach do czterech z nich.
Dziennik ustalił także, że Maciej W. był już karany dyscyplinarnie naganą. Miał on pod wpływem alkoholu
narzucać się policjantce
. Prokurator wtargnął na policyjne spotkanie, i opowiadał o koleżeńskich relacjach z kobietą i pocałunkach z nią. Mia także tłumaczyć, że jedynie przypadkiem dotknął jej krocza.
To wciąż jednak nie wszystko. Mężczyzna miał także wysyłać
do jednej z pracownic sądu swoje nagie zdjęcia
, eksponując intymne części ciała. Oprócz tego zapraszał ją także na lekcje pływania, których miał udzielać.
"Dwie dziewczyny dzięki mnie rok temu na AWF się dostały. Sorry, że na golasa zdjęcie, ale tak uczę. Niedrogo. Ale wyniki są, jak widzę. Mam teraz 7 kursantek" - cytuje wiadomości prokuratora
Wyborcza.