40-krotny medalista Mistrzostw Polski na basenie i wodach otwartych i podwójny wicemistrz świata w lodowym pływaniu
Bartłomiej Kubkowski z Gdańska postanowił pokonać Bałtyk wpław.
W ten sposób chce pobić rekord Guinessa, ale także w ramach akcji chce zorganizować zbiórkę na fundację Cancer Fighters.
Projekt nazywa si
ę
Ultra Baltic Swim
.
Mężczyzna chce przepłynąć wpław
170 km w ciągu 60 godzin.
- Trzymajcie za mnie kciuki. Czas to zrobić.
Startuję w Kołobrzegu i dopływam do Szwecji
bez snu i dodatkowego sprzętu. To będzie walka z zimnem i halucynacjami. Nie ma możliwości, żebym wyszedł z wody. Mam najlepszą ekipę na świecie, która będzie przy mnie. Firma S’ouvre wspiera mnie i wierzy w mój autorski projekt o nazwie ULTRA BALTIC SWIM. Natomiast podczas całej przeprawy wspieramy małych wojowników z Fundacji Cancer Fighters - mówi Bartłomiej Kubkowski.
Jedną z głównych przeszkód będzie temperatura wody, która wyniesie około
18 stopni Celsjusza.
Oprócz tego ważna będzie także pogoda.
Podobny projekt realizował Sebastian Karaś. Mężczyzna w 2017 roku przepłynął Bałtyk wpław z Kołobrzegu do wyspy Bornholm. Cała wyprawa zajęła mu 28 godzin i 30 minut. Z kolei w 2018 taką samą trasę, jak przepłynąć chce Kubkowski pokonała sztafeta składająca się z 6 osób. Zajęło im to 56 godzin.