fot. East News
Na początku lutego podczas konferencji prasowej
siedmioro byłych premierów, były szef MSZ, były marszałek Sejmu i lider PO zawiązali Koalicję Europejską przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Deklarację podpisali między innymi Grzegorz Schetyna, Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Leszek Miller i Kazimierz Marcinkiewicz.
Jak informuje
Super Express
,
jeden z byłych premierów
związujących Koalicję Europejską
będzie miał jednak problem z dostaniem się na jej listy
w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Chodzi o
Kazimierza Marcinkiewicza.
Według tabloidu ważni politycy PO wskazują, że
"problematyczna" jest kwestia związana z niepłaceniem alimentów na byłą żonę Izabelę Marcinkiewicz,
która ciągle jest przez nią nagłaśniania.
- Powiem dyplomatycznie: o listach zdecydujemy w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
I nie ma tematu, jeśli chodzi o pana Marcinkiewicza
- cytuje słowa wiceszefa PO Borysa Budki SE.
-
Choć Marcinkiewicz chce od nas startować, to nic z tego
. Byłby dla nas zbyt dużym obciążeniem. Mówi o praworządności, a jednak w życiu prywatnym prawo sobie lekceważy. Nie jestem za tym, aby ktoś taki był na naszych listach do PE" - powiedział tabloidowi jeden z ważnych polityków Platformy Obywatelskiej.