Gubernator Kalifornii
Gavin Newsom
ogłosił wczoraj podczas konferencji prasowej kolejny punkt planu dążenia do neturalności klimatycznej. Od 2035 roku na terenie Kalifornii ma obowiązywać
zakaz sprzedaży samochodów na benzynę i ropę
. Wszystkie nowe kupowane pojazdy, zarówno osobowe jak i ciężarowe,
będą musiały być zeroemisyjne
.
Newsom symbolicznie podpisał zarządzenie na
elektrycznym Fordzie Mustangu
. Obok niego stały też inne elektryczne auta: Tesla, Audi i Honda.
Gubernator tłumaczył, że celem nowego zarządzenia przede wszystkim jest p
oprawa stanu środowiska i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym.
Przyznał jednak, że zmiana ta pozwoli "przywrócić krajową produkcję samochodów na wiodącą pozycję na świecie".
"Stoimy w obliczu kryzysu klimatycznego. Potrzebujemu odważnych działań. Od 2035 roku każdy samochód sprzedawany w Kalifornii będzie pojazdem bezemisyjnym.
Samochody nie powinny wywoływać astmy u naszych dzieci, powiększać pożarów czy topić lodowców
" - pisze na Twitterze.
W Kalifornii samochody odpowiadają za połowę emisji gazów cieplarnianych i generują 80% smogu.
Zakaz sprzedaży aut spalinowych wprowadzają kolejne kraje na całym świecie. Już w 2025 roku zacznie on obowiązywać w Norwegii, a w Szwecji i Danii w 2030 roku. Wielka Brytania chce wyeliminować auta spalinowe do 2035 roku, a Francja do 2040 roku.