Watykan
poinformował, że p
apież Franciszek zniósł tajemnicę dotyczącą nadużyć seksualnych.
Ma to przyspieszyć rozliczenie Kościoła z pedofilii wśród duchownych.
Nie obejmowanie nadużyć seksualnych tajemnicą papieską pozwoli Kościołowi katolickiemu
wymianę dokumentów i informacji z władzami cywilnymi oraz umożliwi ofiarom aktualizację stanu ich spraw.
Kościół już teraz dzieli się aktami z władzami niektórych krajów, takich jak np. Stany Zjednoczone, ale praktyka ta nie jest powszechna.
Niektóre kościoły katolickie na całym świecie powołują się właśnie na "tajemnicę papieską", w ten sposób odmawiając współpracy.
Tajemnica papieska jest uważana za najwyższy poziom poufności w prawie kościelnym, które obejmuje szereg spraw administracyjnych w Watykanie, takich jak nominacje kardynałów, dochodzenia prowadzone przez Sekretariat Stanu i przez Kongregację Nauki Wiary.
Naruszenie tajemnicy papieskiej może skutkować ekskomuniką z Kościoła.
"Tajemnica papieska nie jest już wymówką"
- powiedział arcybiskup Karol Scicluna, główny watykański śledczy ds. nadużyć seksualnych w rozmowie z mediami.
Zlikwidowanie zasady tajemnicy przez papieża Franciszka nastąpiło po tym, jak kilku urzędników kościelnych skrytykowało ją podczas historycznego szczytu, który odbył się w lutym w Watykanie.
Karol Scicluna powiedział, że zniesienie tej zasady
"oznacza, że kwestia przejrzystości jest obecnie wdrażana na najwyższym szczeblu".
Specjalna deklaracja papieża, zwana Rescript
wchodzi w życie natychmiast.