Izraelskie służby postawiły w tym tygodniu zarzuty
47-latkowi
, który w zeszłym miesiącu napadł i okradł dwa banki.
Mieszkaniec beduińskiej wioski wszedł do Banku Pocztowego w centrum handlowym w
Beersheba
i wręczył kasjerowi kartkę z żądaniem wydania gotówki. Kiedy pracownik zawahał się,
złodziej zagroził, że rzuci granatem
, który trzymał w prawej ręce.
Później okazało się, że
było to awokado pomalowane na czarno
.
47-latek wyszedł z banku z kwotą 16 tys. szekli czyli ok.
4,5 tysiąca dolarów
, a kilka dni później tę samą akcję, znów wymachując awokado, powtórzył w innym oddziale Banku Pocztowego. Tam ukradł równowartość
3,3 tys. dolarów
.
Policja znalazła go dzięki nagraniom z kamer bezpieczeństwa, zlokalizowaniu jego telefonu komórkowego oraz zeznaniom świadków. Grożą mu trzy lata więzienia.