Amber Heard i Johhny Depp w sądzie w Wirginii, 13.04.2022, fot. East News
W poniedziałek przed sądem w Wirginii rozpoczął się
kolejny proces Amber Heard i Johnny'ego Deppa
. Aktor pozwał byłą żonę o
zniesławienie
i walczy o
50 milionów dolarów odszkodowania
. Uważa, że opublikowany przez nią w 2018 roku w Washington Post felieton oskarżający go o przemoc domową, zniszczył mu reputację.
Proces, który ma potrwać 6 tygodni, budzi ogromne zainteresowanie i jest
transmitowany jest na żywo w telewizji Court TV
. Już w pierwszych dniach postępowania przed sądem padły kolejne oskarżenia, a przesłuchania świadków wskazują na wcześniej nieznane fakty.
Pierwszego dnia procesu prawnicy Heard oskarżyli Deppa o
brutalny gwałt
.
- Zażył od 8-10 tabletek ekstazy. Kolejne trzy dni były pełne przemocy. Amber próbowała go uspokoić, nakłonić do jedzenia i spania, a on popadał w paranoje i wściekał się to na nią, to na kogoś innego. (...) Zdarzyły się wtedy okropne rzeczy. Zerwał z niej ubranie, rzucał w nią butelkami, rzucił ją na ziemię z potłuczonymi butelkami i alkoholem. Bił ją, kopał, powiedział, że ją zabije i jej nienawidzi, a potem spenetrował ją butelką - mówił jeden z obrońców Heard.
Drugiego dnia procesu zeznawała m.in.
siostra Deppa
. Mówiła, że wielokrotnie była świadkiem obelg ze strony Heard w stosunku do Deppa. Kolejnego dnia sąd przesłuchał z kolei
przyjaciela aktora
. W trakcie rozprawy pokazano SMS-y, jakie Depp do niego pisał. Padały w nich m.in. takie stwierdzenia jak "mam nadzieję, że gnijące zwłoki Amber rozkładają się teraz w bagażniku p*erdolonej Hondy Civic" oraz "ya k*rwa zrujnowała wspaniałe życie, które udało nam się przez chwilę zbudować".
fot. East News
W środę przesłuchano
lekarza
, który mówił o walce Deppa z uzależnieniami. Zeznał m.in., że aktor nadużywał alkoholu, opiatów, benzodiazepinów i środków pobudzających, takich jak kokaina.
Przed sądem zeznawała również była
asystentka Amber Heard, Kate James. Mówiła, że w latach 2012-2015 wielokrotnie bywała w domu Heard i Deppa i nigdy nie była świadkiem żadnej kłótni, nie zauważyła też niczego, co mogłoby świadczyć o przemocy domowej. Zeznała jednak, że
sama była źle traktowana przez Heard
. Przywołała sytuację, w której poprosiła swoją szefową o podwyżkę.
-
Zerwała się z krzesła i splunęła mi w twarz, pytając, jak śmiem prosić o podwyższenie pensji
- mówiła James
Podkreślała, że Heard wielokrotnie zachowywała się wobec niej "agresywnie", zwłaszcza gdy była pod wpływem narkotyków i alkoholu. Wpadała w ataki złości i wysyłała jej obraźliwe wiadomości.
Według niektórych komentatorów zeznania Kate James mogą stanowić pewien przełom w sprawie, rzucając inne światło na postać Amber Heard.
fot. East News
Przypomnijmy, że małżeństwo Amber Heard i Johnny'ego Deppa skończyło się po tym, jak do ich domu została wezwana policja. Heard oskarżyła wówczas męża o
przemoc domową
, stając się jedną z pierwszych twarzy ruchu #MeToo. Z czasem na jaw zaczęły wychodzić kolejne fakty, zdjęcia i nagrania obciążające obie strony, niektóre wskazywały na to, że to Depp miał być ofiarą przemocy.
Choć rozwód - po zaledwie 15 miesiącach od ślubu - orzeczono za porozumieniem stron, sprawa ciągnie się do dziś. Dwa lata temu Depp przegrał proces o zniesławienie przeciwko brytyjskiemu tabloidowi The Sun, który nazwał Deppa "żonobijcą".