We wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że polski Sąd Najwyższy powinien zbadać niezależność Izby Dyscyplinarnej KRS. Według
Małgorzaty Gersdorf
, to "wyrok kluczowy dla polskiego sądownictwa".
Po wyroku TSUE
Patryk Jaki
postanowił
rozesłać europosłom tłumaczenia "taśm Neumanna".
"
Czas, aby w UE zrozumieli dlaczego reforma w PL jest potrzebna"
- napisał na Twitterze, publikując tłumaczenia taśm w różnych językach.
Akcja Jakiego jest szeroko komentowana w mediach i na Twitterze. Niektórzy zwracają na
poziom językowy listu
, który Jaki napisał po angielsku. W komentarzach przewija się twierdzenie, że wygląda on jak przetłumaczony przez translator i uniemożliwia zrozumienie go przez osoby, które nie znają kontekstu sprawy.
"Ogólnie językowy poziom tego listu ośmiesza autora, jego partię i wyborców"
- pisze
Bartosz Wieliński
z
Gazety Wyborczej
.
Na te komentarze odpowiedział już Jaki. W odpowiedzi na publikację Gazety.pl zapewnia, że
list tłumaczony był "przez bardzo doświadczonego tłumacza".
"Nie ma błędów. Wyborcza i Wilelinski znów będą pozwani" - zapowiada.