Roman Giertych
poinformował na Twitterze, że przed sądem udało się wypracować ugodę, na podstawie której
Patryk Jaki
będzie musiał przeprosić
Donalda Tuska
. Chodzi o sprawę mema, którego Jaki wrzucił na Facebooka w czerwcu 2018 roku. Komentując przegraną Niemiec z Meksykiem podczas mundialu, użył
zdjęcia płaczącego Tuska
. Okazało się, że fotografia została zrobiona podczas
pogrzebu Sebastiana Karpiniuka
, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Jaki tłumaczył się wtedy, że post był podpisany "Red.", co oznacza, że
wrzuciła go osoba prowadząca profil, a nie on sam
. Proponował w ramach zadośćuczynienia zakup sprzętu sportowego dla dzieci, Tusk żądał jednak wpłaty 30 tysięcy złotych na rzecz WOŚP.
Jak informuje Giertych, ugoda wskazuje, że
publikacja przeprosin musi nastąpić w ciągu 14 dni. Pogratulował też swojej żonie, która zawarła ugodę w imieniu Tuska.
"Gratulacje @BarbaraGiertych. Zmuszenie Jakiego do przeprosin, to prawie jakby ktoś Suskiego zmusił do myślenia, Macierewicza do logicznych wywodów, a Morawieckiego do mówienia prawdy" - pisze Giertych.